zak stanisława Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak właśnie , oba drzewa przy sobie nie znoszą się, dlatego taki tytuł....Sosenko...cmok czółko!
zak stanisława Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Veroniko, Elu, miło że jesteście, u mnie dzis nie pada więc pozdrawiam zachodzącym słoneczkiem
zak stanisława Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dla dobrego samopoczucia, własnym myslom nadaje swoisty tor, tak aby jemu było wygodnie, mysli że ukryje grzeszki.... a co do warsztatu, nikt go nie poprawiał, zrobiłam to sama wstawiając na gorąco do P> pozdrawiam gorąco.
zak stanisława Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oczom nie wierzę... dzięki serd.
Messalin_Nagietka Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2006 oni od młodości aż do ostatka pucowali kości a potem? wpadka wiadomo gdzie i jak lecz wina? niczyja hihihihi - ot takie cos po przeczytaniu powstało, dla Ciebie Stanisławo z ukłonikiem i pozdrówką MN
John_Maria_S. Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Staśka! Dawno nie spotkałem takiej opanowanej osoby! Czym bliżej morza, tym bardziej ludzie są łagodniejsi (to jednak prawda). Dlatego tak długo przebywałem...nad Morzem Czarnym. Nie zaglądam do warsztatu.....mam uraz (młodość spędziłem na warsztatach). A utwór na warsztacie...To tak jakbym kupił sobie nowe mieszkanie i wszyscy znajomi ustawiają mi meble, po czym stwierdzają: jest ok, możesz już mieszkać....i idą do swoich mieszkań! Jest takie coś chyba na TVN. Reality show !!! Jak wszyscy chcą się zintegrować...to lepiej iść na piwo. Ale twój wiersz twój wybór!!! Szanuję to.:):):):) Pozdrówka serdeczne. p.s. Ten wierszyk u góry (Nagietki czy Nagietka)..też fajny.Pa.
Anna Cent Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Stasiu, bardzo, bardzo. Pełen humoru remoncik to coś dla mnie. Tym bardziej, że sama mieszkam teraz na budowie, he he. Pozdrawiam ze słoneczkiem w tle, A.C.
Jay Jay Kapuściński Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 ładna chwila. pozdr.
Fagot Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 A ja myślałem że nie lubię remontów :-) zmieniam zdanie :-) A tak serio wiersz przypadł i to bardzo a więc pozwolę sobie zabrać :-) Pozdrawiam
zak stanisława Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nagietku kochany jakże miło mi cię gościć i serdeczności za sympatyczny wierszyk. pucowali szorowali remumatyzm złapali kości wykręcone mąż opuszcza żonę. ona się ślimaczy że go nie zobaczy....... hi hi. pozdrawiam cipło
ot i anka Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 a mi pointy brakuje:( a poza tym fajnie, ale widziałam twoje lepsze. pozdrawiam
zak stanisława Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zazdroszczę ci morza czarnego, pływałeś? podobno woda unosi ciało taka nasolona, to się napewno dobrze zakonserwowałeś... he he dzięki za wizytę i czółko! acha, podoba mi sie > Staśka
zak stanisława Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Anno, miło mi cie gościć na remontowni, u mnie cosik się przedłuża....i końca nie widać... jak u Majewskiego... pozdrawiam ciepło - zakurzona /eS
zak stanisława Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Kapustko, dawno cię nie było, witaj i serdeczności- Trwaj chwilo... chciałoby się rzec, ale nie w tym wypadku,,, pozdrawiam gorąco- tradycyjnym - SZaalem
zak stanisława Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. aniu, cały wiersz to płenta... i nie dziw się- lepsze czy gorsze, to tylko odczucia, buziam,
zak stanisława Opublikowano 10 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 Joasiu, czepłaś się w warsztacie, więcem skróciła...dzięki i buziołki
John_Maria_S. Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 Konserwowałem to się akurat czym innym, a woda mnie nie unosiła. Może za małe stężenie....tam gdzie byłem?:):)
Ewa_Kos Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jak czyje? Moje!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się