Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Strongmaniacy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja znałem Dreptaka,
co raz był cherlakiem
a innym znów razem
rycerzem - pijakiem.
Bo nie masz w rzeczy samej
oraz - pospolitej
ni grodu takiego,
ni też wsi zabitej...
Jako i tatarskiej,
nie ma takiej hordy,
co by nie poznała
Zenka - moczymordy.
Bo Zenon miał na imię,
(i jak wieść gminna głosi)
w niejedną zadymę
swe dreptactwo wnosił.
Czasem też popadał
w paraliż lub rupturę,
a innym znów razem
był chamem albo gburem.
Jednak w żadnej z przygód
nie napotkał Vlada,
który swym orężem
z taką gracją władał.
I pewien jestem tego,
że Dreptak byłby dumny,
czym gwóźdź programu Vlada
wbiłby mu do trumny.
:)

Opublikowano

Chociaż raz już to pisałem
Coś Ci wspomnę o Draculi,
Więc ulituj się nad ciałem
Fana czosnku i cebuli.

Wciąż spragniony twoich wdzięków
i twej krwi choć jednej kropli
marzę, by znów pośród jęków
móc dostąpić tych kr(wi)otochwil.

Jednak sam nie wyjmę kołka,
gdyż na wskroś przebija plechy,
trencz, koszulę... no i serce
poprzez zgniłej trumny dechy.

Rzecz parszywa też, że leżę
wśród zgnilizny w dołku płytkim
i jak zęby w nocy szczerzę
widać plomby i ubytki.

Musisz przygnać tu dentystę,
lub dentystkę... w kitlu białym,
by, nim krew do cna z niej wyssę,
udrożniła mi kanały.

Strasznie ciąży mi też glina,
bo przez szpary na twarz pryska,
więc przybywaj, bo zaklinam...
Lecterowi dam cię wyssać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czasem myślę, że najbardziej winni są poeci, którzy muszą  nieskończoną ilość razy pochylić nad losem każdego nieszczęścia i zbrodni. Palce też piszą. Zupełnie przecież nie głowa i zwłaszcza chore serce ;) Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

               
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo podoba mi się takie odczytanie wiersza z nieco większą perspektywą. Miód na serce. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Annna2 Nie narażasz się, dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
    • @Alicja_Wysocka  pewnie narażę się Tobie,  Twój wiersz jest ciekawy, brzmi jak pewnego rodzaju zniewolenie miłosne: bo są wymagania, aby doświadczyć pewne uczucia( mniemam dobre) "zostaw mi mi słowa". Wyczułam też delikatne ostrzeżenie dla niego żeby uważał, "będziesz pamiętał?.   Ale jeśli  to zobowiązanie i oczekiwanie  jest z dwóch stron to wszystko jest ok    
    • Czas wydaję się wrogiem, jednak nie... On neutralny jest, idzie dalej i nie zważa na nic. My próbujemy go zatrzymać choćby na chwilę, jednak on z każdego uścisku uwolni się.   Nieważne co się stanie, czas pędzi do przodu... A my razem z nim, Więc nie lękajmy się, nie przejmujmy się, nie zatrzymujmy się. Bądźmy jak czas, idźmy dalej do przodu, bo wkońcu i nasza sekunda minie, i każdy o nas zapomni.   Wykorzystajmy te naszą sekundę jak najbardziej się tylko da, Przejmując i zatracając się nigdy nie spełnimy swoich marzeń, a nasz piasek czasu zniknie i pozostanie tylko niedosyt...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...