BRAT PIT Opublikowano 16 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2006 Dym snuje się między nami Zaciera kontury naszych ciał Leżysz obok mnie obco Smakuję głos nagany Uciekam do mojego świata Myślę o swoim dobrym duchu Nie przynosi mi to ulgi Próbuję podstępnej gry anielskiej Szachy biało czarne dają złudzenie siły W głowie mam ciągły wyrzut I ułuda siły przekuwa się w zabijanie Udusiłem pożądanie własnymi chęciami Zabiłem białą śmiercią śmiech Zdławiłem rozmowę na początku kropki I milczymy nad smutkiem Rozumiemy się i nic nie chcemy zrobić Nie dam się zniszczyć bezdźwięcznie Będę wył i czarował życie Może mi otworzysz Przypomnisz sobie o moim małym istnieniu Stoję na mrozie i czekam na twe przypomnienie Zamarzam odchodzę i staję się niemy Wyrzut sinobłękitny Czy kiedykolwiek mnie odmienisz? Brat Pit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KatarzynaBoraczek Opublikowano 16 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2006 Piękny wiersz:) Smutny, ale tak juz bywa, że poeta ciepi za wielu. Pozdrawiam cieplutko Kasia:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRAT PIT Opublikowano 16 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2006 bardzo dziękuję Kasiu. Jest dla mnie sukcesem zauważenie białowierszowca na tym forum, a jest to moja nie pierwsza pisanka. jestem zaszczycony. Brat Pit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się