Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a na trawnikach mentolowe prześcieradła. macie spokojne dłonie
bo kiedyś podstępem do ust wkładali wam fajki. październik
zaczyna się strzyżeniem drzew i amputacją lewego płuca

słońce spłynęło do morza w telewizji popsuły się kolory
i powiedzieli że przepiłem pieniądze na abonament
liście w spiralach wpadają do szklanek
maharani z wódką

za oknem na drutach kołyszą się kruki a ja słucham radia
po prawej stronie. przypomniało mi się że to nie puls
poduszki kiedy mówili że przyjedziesz

pozwól mi zacisnąć zęby na twoich niebieskich rękawach
ukrywających tępe noże.

skaczesz po chodniku grając w klasy

Opublikowano

Patryku, trzymasz swój styl, ale momentami wiersz
wydaje się niedopracowany :P

pierwsza zwrotka bez zastrzeżeń

słońce spłynęło do morza aw telewizji popsuły się kolory
i powiedzieli że przepiłem pieniądze na abonament
liście w spiralach wpadają do szklanek
---->bym usunęła, moim zdaniem niepotrzebne

na drutach kołyszą się kruki a ja słucham radia
po prawej stronie. przypomniało mi się - to nie puls
poduszki kiedy mówili że przyjedziesz
---->tą zwrotkę tak bym widziaŁa

pozwól mi zacisnąć zęby na twoich niebieskich rękawach
ukrywających tępe noże.
--->początek z rękawami bardzo fajny. tępe noże bym wymieniła na coś innego, ponieważ to ograny motyw. może ukrywających tępe tasaki?

skaczesz po chodniku grając w klasy ---->puenta jakaś nie wiem skąd. może rozjaśnisz, jak się ma do całości?

ogólnie, przyzwoicie, ale czytałam Cię w dużo lepszej formie. przemyśl
jeszcze raz

serdeczności Espena Sway :)

Opublikowano

końcówka skojarzyła mi się z Cortazarem i jego "grą w klasy" (jak głowny bohater z okna szpitala, myśli, że to Mada "skacze"), nie wiem czy słusznie, ale to nie ma znaczenia. zawsze gdy czytam coś takiego zastanawiam się skąd akurat takie połączenia, słowa. gdzieś się tym zachwycam. oczywiście jak zwykle jedne frag. bardziej inne mnie, ale jednak już się do Ciebie przyzwyczaiłam.

pozdr. a

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Te pytania od wieków nurtują filozofów i teologów. Myślę, że problem z karmą pojawia się wtedy, gdy traktujemy ją zbyt mechanicznie - jako prostą zasadę "oko za oko" działającą w obrębie jednego życia. Jeśli karma rzeczywiście istnieje, to może działać w zupełnie innej skali czasowej niż nasze ludzkie życie. Sprawca może nie doświadczyć konsekwencji "tu i teraz", ale kto wie, co niesie przyszłość lub - jeśli wierzyć w reinkarnację - kolejne wcielenia? Może karma to nie tylko zewnętrzne wydarzenia? Człowiek czyniący zło często nosi w sobie cierpienie, pustkę. Co do cierpienia niewinnych - to najtrudniejsze pytanie. Tradycyjne wyjaśnienia karmiczne mówią o "starych długach" z poprzednich wcieleń, ale to brzmi jak usprawiedliwianie niesprawiedliwości. Może po prostu świat nie jest sprawiedliwy w sposób, jaki byśmy chcieli? Karma zbiorowa - wspominasz o tym i to ciekawy trop. Może odpowiedzialność jest bardziej splatana, społeczna? Ale to też komplikuje sprawę odpowiedzialności indywidualnej. Co do świętych i ich cierpień - nie wiem za wiele. Nigdy się nimi nie interesowałam. Szczerze mówiąc, sama nie mam pewności czy karma istnieje. Może jest to po prostu ludzka potrzeba wiary w sprawiedliwy porządek świata?  
    • @Migrena   Nie chcę być Stasiem z "Ranczo" ! ;)    a Ty masz chyba lekkie zaburzenia obsesyjno - kompulsywne Migrenko ? ;) na moim punkcie ;)))   
    • @huzarc   tak jest.   oddałeś komentarzem całą prawdę wiersza.   dziękuję :)    
    • Przypuszczam, że celowo powtórzenie po raz trzeci 'twarz' w drugim wersie jednak w tak krótkich tekstach powtórzenia szczególnie 'wystają'. Ale może tylko mnie :) Mogłoby być zwyczajnie: "Wiatr smaga moją - i troski",  ilość sylab by się zgadzała, jeśli chodzi o rytm etc. Choć z drugiej strony w ostatnim wersie masz 'moje'... Już sama nie wiem, pewnie marudzę z rana ;)   Ogólnie koleżanka jest uzdolniona poetycko :) 
    • @Migrena To bardzo czuły i bezpośredni wiersz o miłości, który nie boi się patosu i mówi wprost to, co wielu ludzi tylko czuje. Przemawia ona przez słowo, które rozświetla przestrzeń i umieszcza ukochaną osobę w centrum wszechświata. A pragnienia wyrażone przez nie - spina całość istnienia w jedną i szczerą deklarację oddania.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...