Zgłoś

I takim jestem nadal... Od czasu do czasu - CZAS DAJE MI ZNAK,ŻE ISTNIEJE i się ZJAWIA-Zaorzyjaźniliśmy SIĘ...jak z TOBĄ...mamy wspólnego przyjaciela...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A na wigili były mandarynki? nwm o coho  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ogólnie ja to intepretuje tak że człowiek byłby szczęśliwy ale jkka rzondzi Tusk to to niemożliwe... Pozdwrawiam pana !!!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dawno, dAAAW!NO  tewmu był LAS! LAS! LAS ŚWIERKOWY... Rosły w nim świerki ale takżę DĄB! I TEN DĄB!!!!! BARTEK MIAŁ NA IMIĘ zawsze przy bartku.. sluhalem Jacek Kaczmarski.. Tak... Wtedy ni z grusz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zki pojawił się Trombalski.   Trombalski bombalski był ostsatnim z raymontyków. Słuchał on... czego on słuchał... hehehe.. słuchał audiobukuw mickiewicza... Wierzył w prawdziwomą imiłość ! Ale... taka nie istnieje... Ogulnie zapomniałem dodać że dąb bartek nie istniał również, a główny bohater TRĄBALSKI ma shciozrfrenie ..... Smutna ta powieść...       Zawsze jak jom czytam to płaczę....  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  Koniec i bomba!!!!!  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  przypowieść inspirowana filmem "Krótki Zdrajca" oraz pięknym dziełem Gąbrowicza "Ferdyzudrke". Napisałem ją siedząc pod jodłą Klementyną pod mostem gdize zny

Smutek znów ogarnął głowę ludzka, Siejący spustoszenie i Smutek,  Ten śmiertelnie niebezpieczny, Kochanek śmierci,  Ogarnia umysły ludzkie dokonując mordu,  Zabijając każdego pojedynczego wojownika szczęścia,  Okropny smutku dlaczego nam to robisz? Dlaczego popychasz nas w oblicza śmierci? Smutku opuść nasze umysły,  I zostaw nas wolnych na wieki, Jakże świat byłby lepszy beż ciebie,  Okropny smutku opuść nasze głowy...