Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

19 wrzesień 2006r.


Rekomendowane odpowiedzi

Szczęście, badź nadal z nami
Trzymaj się jak rzep psiego ogona
Spójrz jaki smieszny jest on
Jaka miła ona.
Życie gra z nami w brydża
Gdzie stawka kierunek, nasz los
W słuchawce słychać rudego rydza
Wodzacego nas za nos.
Szczęście, my przyjaciół już nie mamy
I Ty nowych nie szukaj
Jeśli chcesz wejść oknem - proszę
Jeśli nie - do drzwi zapukaj.
Bo wiesz szczęście, Tyś nam niezbędne
Dla nas błyskawice tańcza po niebie
A brat, siostra i matka
Ucza nas liczyć - na siebie.

Maków Mazowiecki, 19.IX.2006r.
Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alter Net dziękuję za komentarz, niestety nie bardzo miły. Śledzę programy tv, gdzie autorami sa prof. Miodek i Bralkczyk. Temat września-wrzesień był często poruszany. Wydaje mi się, że obie formy sa poprawne. Oczywiście dowiem się tego by być pewnym do końca. Mówisz, że lista zarzutów co do mojego tekstu byłaby długa. Jakich zarzutów kobieto? Ja piszę o swoim życiu, sytuacje moje sa dla mnie inspiracja więc jakie Ty możesz mieć zarzuty? Możesz jedynie zazdrościć, bo to jedyne szczere uczucie, które się dopatrzyłem w Twoim komentarzu. I wiesz co? Nie życz mi szczęścia albo dobitniej-nie odwracaj kota ogonem. Wiersz jest prawdziwy i poprawny. A styl i forma jest sprawa indywidualna każdego z nas. I jeszcze jedno. Ja nie muszę zamieszczać tu swoich wierszy. Obserwuję Was, Wasze poczynania, komentarze. Prawdziwi poeci nie sa to poeci Ci z telewizji i gazet jak Wy uważacie i ich małpujecie. Prawdziwa poezja nie polega na szukaniu po słownikach i w biednej wyobraźni słów trudnych i mało używanych. Prawdziwa poezja to ta, która płynie z głębi serca. Zaznaczam serca. Po Waszych złośliwościach i komntarzykach widać, że Wy tego serca, tej duszy(pięknej) nie macie. Być poeta to być dobrym człowiekiem przede wszystkim. To był mój ostatni wiersz tutaj. Nie dziękuję za komentarze w stylu" lista błędów jest długa, właściwie cały wiersz jest błedem lecz nie potrafię wskazać ani jednego" Dziękuję za to, że przeczytaliście ten właśnie komentarz. Może co do niektórych on trafi. Zycżę tego-bo słowa tu zawarte to podstawa do tego by myśleć o poezji. Trzymajcie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dobrze, że się Tobie tylko wydaje, gdyż
w kwestii września ani Miodek, ani Bralczyk niepotrzebni - tylko podstawy j. polskiego
19 września - dziewiętnasty dzień jakiego miesiąca - września
1 maja - pierwszy dzień maja
bo jak powiedzieć pierwszy dzień maj ????

Bralczyk by się tylko uśmiał:)
Ale nie przyjmuj tego jako złośliwość czy coś niemiłego
tu się wszyscy uczymy, ja też.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zapytam nieśmiało: co ma wspólnego Poezja z autentyzmem?
I jeszcze: czy Pan aby nie zazdrości
Alter Net, że potrafi odrróżnić wiersz od gniota?
Czyż to nie jedyne szczere uczucie, które przewija się
w powyższym re:?

święte słowa. Szkoda, że w wierszyku wykazał się Pan
jedynie brakiem stylu i brakiem formy.

obawiam się, że nic Pan nie musi. I rad jestem, że po świecie chodzą ludzie o tak wyjątkowej bystrości umysłu. Wyjątkowej, zaprawdę wyjątkowej.

chyba coś jednak przeoczyłem. No chyba, że miał Pan na myśli poetę Siwczyka, który pojawia się w każdą niedzielę na 15 min. w mojej lokalnej TV tudzież Andrusa śpiewającego na kabaretowych imprezach.

zatem będę omijał szerokim łukiem cokoły wszelkie.
profilaktycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Starzec ja tam myślę, że ona też trochę chciała dać się zjeść, ale to tylko teoria :)
    • @Konrad Koper Powiało chyba jakimś niebezpiecznym ruchem przeciwnika...
    • naturalnie - bez okrzyku rozpinając guzik z bluzki nie podchodzę lali blisko aby dotknąć, ino musnąć niewidzialne kładę dłonie na zakrętach jej wykrętów tudzież czekam oburzenia tylko broniony ciemnością czy odrzucasz listki moje jak przed zimą jarzębina? żeby stanąć w pełni gołej na zakręcie jak nie ustąp! woła serce ciało nosząc rytmem jego odliczania; kiedy jestem.. i ty jesteś gdy cię nie ma i ja niknę
    • Lilaróż zimowitów na grządce, pokoszone, schną trawy na łące, pajęczyny posrebrzone rosą, o poranku koniec lata głoszą, coraz chłodniej, a niebo bez chmurki, po leszczynach grasują wiewiórki, zmilkły ptaki i owady w trawie, głośne tylko na bagnach żurawie i przymrozek kwiat zwarzył w ogródku, radość blaknie, bliżej nam do smutku, chociaż ciału nagości wciąż chce się, zapomnijmy; już wrzesień, już jesień.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • W tych zmiennych, chwiejnych momentach na rozdrożu, na krawędzi, na ostrzu noża trzymam się rzeczy stałych. Pewnych.  Stałych.  Niezmiennych.  Tego, że słońce na pewno wstanie i na pewno zaśnie.  Że będzie pogoda. Jakaś. Obojętnie jaka - bo pogoda zawsze jest jakaś, a element niespodzianki zawsze istnieje. Tego że umrę.  Że niezależnie od tego jak się czuje - gołębie będą fruwać i zebrać o żarcie a dzieci w upale będą biegać po fontannie i denerwować swoje matki odrywajac je od komórek okrzykiem 'mamo, zobacz'   I tym, że ludzie przychodzą i odchodzą. Jedni zostawiają ślad, innych zapominam - nawet nie zauważam - jak ludzi w centrum handlowym czy bezdomnych na dworcach czy ulicach   To wszystko uświadamia mi, jak mały, nic nie znaczący jestem w skali makro.  I jak ważny jestem w skali mikro.    I to wszystko - paradoksalnie - pomaga mi być. W tych zmiennych, chwiejnych, niepewnych chwilach na rozdrożu. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...