Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chciałbym spojrzeć ci w oczy


Rekomendowane odpowiedzi

Nie widzę braków: tytuł + te cztery wersy = świetna miniaturka, jak to zostało
zauważone:) Zastanawiam się tylko nad zapisem 4 wersu, ale po namyśle mogę
śmiało powiedzieć, że taka długość dobrze komponuje się z długością tytułu,
no i jest intrygująca:) Pozdro, Witku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bartoszu,
Dziękuję Ci bardzo.
Nie mogę jednak tu nie nadmienić, że pierwsza wersja tej miniaturki została skrytykowana przez nicka i_e . Stwierdził on, że po przeczytaniu tej miniatury nic nie pozostało do rozmyślania. Wtedy szybciutko usunąłem ją i po głęęęęębokiej myślówce powstało to, co jest.
A pierwsza wersja była taka:

Oliwa
erudyta nie ugłaskał
sawantka rozśmieszyła
Pascal cały czas frapuje
czy kiedyś sama wypłyniesz

prawda, że wszystko powiedziane o prawdzie???
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



najsampierw dzięki za buźkę - odwzajemnioną.
Propozycja słuszna i mam takę wersję:


erudyta nie ugłaskał
sawantka rozśmieszyła
z Pascalem ciągle się mocuję
czy aż do śmierci mam stawać do zapasów o ciebie


uprzejmie proszę o koment; nie tylko dzie wuszkę

PS. półkule magdeburskie niestety tak mało mi mówią,
że jedynie przed oczami mam piękne krągłe pośladki :)
/bo ja nie z branży:)/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stanisławo,
to nie ja taki "mądry"
to mądrość Syracha
była impulsem inicjującym:

"Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę,
a Pan Bóg będzie walczył o ciebie"

dlatego część tej wypowiedzi przytoczyłem kursywą

Dziękuję za wizytę i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję Ci Dzie wuszko stokrotnie,
wcześniej na googlach znalazłem wyjaśnienie, bo fizykę owszem, kiedyś,
ale tego doświadczenia nie znałem.
A jak to ma się do poezji ...
to juz tylko dzie wuszka wie

pozdrawiam z uśmiechem,
bo deszczyku już nie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • każde dno ma drugie dno każda choroba jest chora każde lustro odbiciem każdy brat ma brata każda racja racją   ale nie każdy może być szczęśliwym  nie może ziścić swych marzeń bo życie go nauczyło o nie się potykać 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - kościół powinien świecić skromnością - dzięki za czytanie -                                                                                                 Pzdr.serdecznie. @violetta - @Jacek_Suchowicz - @Marek.zak1 - @Łukasz Jasiński wszystkim wam dziękuję za komentarze - 
    • Ona nie wie czy dalej kocha, nie wie co czuję, kiedyś cieszyła, dziś w serce mnie kłuje, nie wiem co z tym zrobić, gdyż nadal ją kocham, chciałbym umrzeć spłonąć odpłynąć gdzieś w otchłań, w pustkę się zmienić, owa w mym sercu teraz gości, nie ma w nim już ani krztyny szczęścia czy radości, chcę umrzeć zniknąć lecz śmierci się boję, co mam robić? - nie wiem  we własnych łzach tonę.
    • @Ajar41 - @Rafael Marius - @helenoir - dzięki - 
    • Rachael * Znalazłam w niepamięci mały okruch czasu, Lecz boję się go dotknąć i dokładnie zbadać.  Zrobiłeś to specjalnie? Powiedz mi od razu… Dlaczego wątpliwości mam odczuwać nadal?   Wiesz dobrze, czemu światłem skrzy się bursztynowym, Bo przecież, tak naprawdę wiemy to oboje. Uciekłam - będą szukać. Co mam teraz zrobić? Powtarzasz, że wspomnienia nie są nawet moje.   Widziałeś je, nieprawdaż? Mów, i nie udawaj, Jak gdybyś miał tajemnic nie zobaczyć nigdy. Czy teraz, gdy przed tobą stoję całkiem naga, Wciąż pragniesz, bez wahania, ścigać mnie, jak inni?   Chcesz milczeć? Więc dlaczego, gdy rozpinam włosy, Odczuwasz, na nadgarstkach, sto tysięcy muśnięć? Przemienię cię za chwilę w najprawdziwszy dotyk, A kiedy będziesz gotów, zmienię siebie również.   I będę, wręcz na przekór, delikatne dłonie, Przeplatać przez rozgrzane opuszkami ciało. Impulsy, tuż pod skórą, iskrzą pobudzone; Nie znałam tego wcześniej. Powiedz, co się stało?   Zaufać mam wspomnieniom? Wybacz, nie potrafię, I coraz bardziej przez to siebie nie rozumiem. Ciekawość tak bezczelnie sny obraca w jawę; “Pocałuj mnie” - do ucha ciągle podszeptuje…   I działa, jakby była nieskończoną siłą, Na którą całe życie, dotąd miałam czekać. Pod skórą, jakże blisko - pozwól - niechaj płyną! Pocałuj mnie, dotykaj. Zrób to proszę, Deckard.   ---   * - replikantka, w której zakochuje się, z wzajemnością, główny bohater filmu Blade Runner, Rick Deckard.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...