Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

vox, flatus, pulsus


Rekomendowane odpowiedzi

rozpoczęło się krzykiem
z chmur rozburzyło
i rozwichrzyło każdy przedmiot
sprawę trzcinę

musnęło cichym zapachem
dawnych dni zielenią starego
lasu i pradawnych łąk
poruszyło nawet metalowe kwiaty
rozszumiało spokojnym blaskiem

rozległo się powolnym pulsem
ciągłym upadaniem
stukotem jakby koń przebiegał
ciemnonocny bruk


zatętniło i już nie ustało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiu, się pomysli z tym "ło" - na pewno; że mnie dawno nie było to racja, coś nie wierszy mi się ostatnio dobrze (ten tekst był w Warsztacie jakiś czas temu :); cieszę się, że zauwazyłaś dwuznaczność - jest bardzo ważna;

wszystkim bardzo dziekuję za komentarze i pozostawione pod wierszem myśli
serdeczności :)

PS w Warsztacie prozy jest moje ostatnie opowiadanko, gdybyście mięli ochotę będę wdzięcza za komentarze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...