Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cięcie


Rekomendowane odpowiedzi

wiertła nienawiści w okna twoje wbijam
płaczę w poduszkę odwadniam się
w stopie sprzeczności
w zaskakująco dumnym pulsie
znajduję ujście krwawię
rano na schodach przewracam się
z boku na bok a sen nie kończy się
łzy nie zamarzają do czasu
ty zjawiasz się w nocy
trzymam cię i czuję
robactwo przeciska się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to zmiksowałam (pozwoliłam sobie bezczelnie;))) usunęłam niepotrzebny rym (pulsie-ujście) i ogólnie trochę z formą mi tam nie pasuję, wyrzuciłam też nienawiśc- brzmiała banalnie, i "płaczę" ,dużo ciekawsze wydaję mi się samo "odwadniam się w poduszkę"...no ale zobacz sam/a :

wiertła wrogości
wbijam w twoje okna
odwadniam się w poduszkę
znajduję ujście
w stopie sprzeczności

przewracam się na schodach
rano z boku na bok
a sen się nie kończy
czas nie zamrozi łez

ty zjawiasz się w nocy
trzymam cię i czuję
jak się przeciska
robactwo

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie, że Twojemu wierszowi przydałoby się jakieś cięcie :) - nożyczki, żeby conieco wyciąć (np. te cięgłe się); całość wydaje mi się przegadana, do tego przeszkadza nienawiść, płacz itp.

całość mi się nie podoba, a wariacja ot i anki jest o wiele lepsza od orginału - rozjaśnia treść i nadaje kształt tekstowi

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Konrad Koper  Tak, to abstrakcja, bo rzeczywistość wyglądała jak poniżej:     Inżynier Piątek, mieszkający w Środzie, zwykł się upijać na robocie co dzień. Tylko w niedzielę pił po kościele, bo na mszy chociaż chciałby być "na chodzie".             
    • A wsiadła ze mną do auta Audi A8 i pojechaliśmy się antagonizować. Ach, ale zawody. Wyszła nam mała, współczesna, w dodatku nie najlepiej napisana, Antygona. Nasza, a nie Sofoklesa, a więc znacznie mniej trwała. I bardziej przyziemna. Oraz mniej kosmiczna. I może ciut krótsza i bardziej w deseń nie metaforyczny. A gwiazdy? Wiadomo, wszystko w nich zapisane, a więc w głównej mierze z nas się śmieją, albowiem mają przecież z czego i kogo. Oj, mają. Nawet dla nich, nawet dla gwiazd urastamy w rangę interesującego przypadku, albo jak go chcą widzieć niektórzy, których miejmy nadzieję, że jest nie za dużo losu lub przeznaczenia. Wiadomo krótka komedia, a nie długi dramat. Taki shorcik. A właściwie abstrakt wielkiej abstrakcji. Aj, aj, aj.   Warszawa – Stegny, 20.01.2025r.
    • @MIROSŁAW C. To prawda. Ten jest wyjątkowy. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam 
    • @Wędrowiec.1984 Zaraz mi powiedzą, że przesadzam, spokojna głowa. Zresztą możliwe, że przesadzam, bo wsadziłem tutaj już prawie 1000 tekstów. Ale chciałem tylko zwrócić uwagę, że jest coś takiego jak bodziec forum. Każdego forum. Ja to jeszcze robię graffiti, a tam wiesz za plecy musisz się oglądać, a im lepsze hasło zmalujesz tym przejmowanko większe. I wtedy inaczej trochę patrzysz chociażby na zwykłą straż miejską...A potem sobie się uspokajam bo są punk rockowcy lub inni raperzy, którzy występują przed tysiącem fanów. A jak wrzucą coś na youtube to robią z dziesięć milionów wyświetleń :// A jadą, też jadą i to dużo bardziej... Także generalnie luz :))
    • @Laura Alszer Kiedyś to były filmy...  . Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...