Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mistrz /wersja z komentarzem ;)/


Rekomendowane odpowiedzi

Mój Mistrzu
a przecież autorytety się rozmywają
Ty szedłeś drogami Judei, pogrążając się w pocie i w pyle
znów nie ma mody na mędrców z ulicy
tłumaczyłeś jak kochać każdego człowieka, uczyłeś nas
modlić się za wrogów. teraz mówią że nienawiść to rodzaj miłości
a ja jak głupi przyznaję im rację


Każdemu podałeś dłoń i z każdym zjadłeś obiad
mieliście wtedy prawie tyle przesądów dotyczących chorób co my
nie bałeś się drwin i sprzeciwu, uciśnionym dawałeś nadzieję.
cii... to słowo jest tabu we współczesnej poezji

Miłowałeś uśmiechnięte dzieci, i trędowatego starca,
i Matkę Twą służebnicę Boga, i Piotra rybaka prostego,
i najbardziej ludzkiego apostoła Judasza.
a dziś ta lista jest nudna dla poetów

Byłeś dla nas przykładem życia. Wziąłeś na plecy swój krzyż,
jaki kiedyś każdy musi ponieść i pokazywałeś jak godnie
pod nim upadać. wszyscy poza literatami kochają te slogany

Na całym świecie codziennie upadają na kolana tysiące.
niektórzy na pamiątkę Twojej chwały

W ostatniej chwili życia przebaczyłeś grzesznikowi
wziąłeś go do nieba by mógł żyć ponownie.

wciąż miewamy pragnienie bycia niewiernymi Tomaszami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Tekst ten jest inspirowany komentarzami i opiniami, jakie ukazały się w związku z dość już dawną publikacją przeze mnie "wiersza" pt. "Mistrz" (usuniętego już z listy moich tekstów). Tamto "dzieło" zostało odchudzone i ubogacone przemyśleniami związanymi z pojmowaniem tej historii przez pryzmat współczesnego świata.

Powiedzcie, co sądzicie o moim eksperymencie :).

Pozdrawiam, Gaspar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gasparze jestem w szoku, dosłownym, dzisiaj myślałam właśnie o napisaniu identycznego wiersza , ( nie mylić dosłownego) myśl dojrzewała.I pierwsze otwarcie- twój wiersz, właśnie taki o jakim myślałam, ech, nie rozumiem, mam tak często, z różnymi ludzmi, dobrze że nie napisałam- powiedzieliby że plagiat, wiec sam rozumiesz ,że żle o nim nie powiem, z pozdrowieniami. ES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bo wiesz, Stasiu, ja się włamałem do Twojej pamięci i ukradłem ten pomysł ;). A tak na poważnie, to tekst już istniał od czerwca na miejscu "starego" Mistrza. Teraz tamten tekst postanowiłem skasować, poprawiłem ten no i wyszło, co jest.

W każdym razie dzięki za odwiedziny :).

Pozdrawiam,
Gaspar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...