Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jedna czwarta nabożeństwa


Rekomendowane odpowiedzi

już przy wejściu poczuł dym, zmieszany z zapachami
ust. opóźniony, ciągle wątły śpiew nie nadążał za siłą
organów. słuchał jak z odległego tła - przyzwyczajeniem.
ołtarz nie robił na nim wrażenia: matowy opłatek
z wizerunkiem Jezusa. otoczony świeżymi liliami
wyciągał do niego ręce, do wszystkich. prawdziwą przynętą
były witraże; miał je po obu stronach i nad sobą. bajkowe,
przyciągały kolorami i światłem, na przemian dnia i nocy.
nieświadomie ściągał misterną płachtę przerzuconą przez kopułę,
przez mury. tylko niewidoczna stąd wieża szturmowała
niebo, jakby chciała wypić wszystko.

przed nim, na zimnej posadzce, oderwany od sukna
cekin. z głową zanurzoną w pustyniach modlitw, bił się
w złote piersi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Adaś Marek Jak wena dopadnie, to i czas się znajdzie:-) W mojej twórczości jest bardzo dużo kwiatków, być może dlatego, że są takimi pozytywnymi elementami naszego ziemskiego żywota. A ja staram się też wyciągać to co pozytywne i próbuję zarazić tym innych. :-)))
    • @Dagmara Gądek Witam, dzięki za odpowiedź i rozjaśnienie muzycznych zagadnień, skojarzenie wiolonczelistki z utworem Skaldów jest natychmiastowe...:-)) Humorystycznie odpowiedział pewien(miłośnik tanich win) studentowi, który zapytał będąc pierwszy np. w Szczecinie. Przepraszam bardzo jak się mogę dostać do Filharmonii? A miłośnik obciął studenta wzrokiem od dołu do góry i rzekł: Trzeba ćwiczyć synu, ćwiczyć... Życzę zdrówka, życia bez stresów i samych sukcesów. Pozdrawiam Adam 
    • Dawno temu w leśnej chatce, mieszkała matka z ośmioletnią córką. Pewnego razu, gdy Zuzia poszła  na grzyby, zła czarownica zamieniła ją w paskudnego stworka. Zrozpaczona matka poprosiła o pomoc Leśną Wróżkę. Usłyszała słowa:   – Sprawię, że odzyskasz córkę, ale będziesz miała pewien problem. – Nie szkodzi. Proszę, odczaruj!   W tej samej chwili ujrzała sporą gromadkę dokładnie takich samych dziewczynek.   – Ona ciebie nie pamięta, ale możesz ją odnaleźć twoim... sercem.   Matka po krótkim zastanowieniu, stanowczo powiedziała:   – Jestem tobie naprawdę wdzięczna i bardzo szczęśliwa. Po stokroć dziękuję... lecz nie będę jej szukać. – Nie będziesz? Jak to? – Chcę być ponad moje serce. Pokocham je wszystkie.
    • @Falkone

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przychodzi tak niespodzianie I nawet nie wiesz, że jest, Z tyłu za Tobą stanie Cierpliwa, odporna na stres.   Więc czujni bądźmy codziennie Na każde objawy miłości Ona nas szuka codziennie I chciałaby w duszy zagościć   Ładny wiersz i wykonanie z gitarą. Pozdrawiam    
    • @Dagmara Gądek ninja też, raniutko wstaję, dobrej nocki, dzisiaj pełnia, to ja raczej nie będę spała:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...