Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Krótkie spięcie, grom z nieba, wznoszę się na fali
tak przyjemnie i błogo być adorowanym
półbóg, król uwielbiony, czekasz roześmiana
choć ten raz, nieskończony, dobrana z nas para

Wtem, rozwiane złudzenie, przędza się zerwała
milczałem jak zaklęty, zastygłem jak skała
rzeka wspomnień oplotła dno kamiennym nurtem
patrzę z niedowierzaniem, choć zrozumieć umiem

A Tyś nie uchwyciła czasu straconego
schowana toniesz w bramie, bez cienia mojego
wygladam niczym złodziej, skazany, zmyślony
spłakany, myśli plączę, o niebo zwaśnionym

Uwierz w prawdę gorzką, co w oczach zamieszkała
połowę siebie dałem, pozostałaś cała

Opublikowano

hmmm... to ma się rymować czy nie? bo raz się rymuje, raz nie i ja widzę niekonsekwencję...
trochę jest patetyczny, aczkolwiek wzbudził emocje we mnie. Nie lubię wierszy o tej tematyce, ale obrazowo to przedstawiłeś i naprawdę rusza, i mnie to zaskoczyło:)
+ w każdym razie:)
pozdrawiam od kota Momenta (też:)

Opublikowano

Również tu, matko poema jestem po raz któryś tam... Czar... piękne słowo, sam wiersz może zainteresować doborem słów, jest coś w nich przyciągającego, ale jeśli chcesz kogoś oczarować, dlaczego ofiarujesz tylko swoja połowę..? Taka myśl mi się nasunęła. Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czujesz gorycz? ciekawe
(mogę się mylić ale wydaje mi się że gorycz może czuć raczej druga strona)
nz

Do Nataszy pisałem o złudzeniu. Czy czuję gorycz? Chyba więcej powiedzą inne moje wiersze. Staram sie nie pielegnować żalu, aczkolwiek dostrzegam w sobie poczucie straty, niespełnionych nadziei. W jednym z wierszy napisałem "... ponieważ Ty aby być szczęsliwa potrzebowałaś mężczyzny innego" - i tyle. Dzieki Nata za komentarz!
Opublikowano

Tak, nie postanowiłem jeszcze, czy zamieszczę cały wiersz, z którego dałem tylko cytat. W innym nie publikowanym wierszu napisałem:
"... wtedy kształtowała się moja świadomość,
nie chcę już tego zmieniać"
To rzuca dodatkowe światło i mam nadzieję wyjaśnia kwestię goryczy.
Jeżeli bedą zainteresowani, to rozważę publikacje na tym forum dwóch wzmiankowanych wierszy. Pozdrawiam zaczytanych ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...