Lobo Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgubione latyfundia, po świecie rozsiane okruchy dawnej chwały, herbów i splendoru, wytarte, stare zdjęcia: na koniu, we dworze, w mundurach, sukniach, strojach. Dzisiaj nikt nikomu nie powie: panie Hrabio, czy Książę, Baronie, nie przyjdzie ucałować rąk twoich, subtelnie nie wlezie, aby opiewać sławę. Czy triumf kolejny. Czy inny symbol władzy. Och, szkoda. Nikomu do głowy dziś nie przyjdzie, żeś Carów potomkiem, czy innych władców znanych, mężnych oraz czczonych. Jedyne co na głowie, to czapka lub beret, pięćdziesiąt pięć problemów i ślad wałka żony, co go tam zostawiła, jakeś wracał nocą. Zadumać by się nad tym, choć i nie ma po co, bo co ci z tego przyjdzie? Z kolejnego smutku, z dalszego rozrywania szat i innych szmatek? Pielisz swe cztery grządki w spółdzielczym ogródku, wart tyle, ileś przyniósł w piątkową wypłatę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kazimierz Hertz Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Czy to ma być refleksja totycząca obecnego życia społeczno politycznego. Odczytałem jako tęsknotę za tym co minęło......i nie wróci pozdrawiam HK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fanaberka Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2006 No to się Pan rozśpiewał wakacyjnie, Panie Lobo: niedawno jakby szanty ;), teraz pieśń niezła na koniec zlotu bractwa rycerskiego, czy innego turnieju, kiedy to baryłka pokazuje dno, a koń już ciągnie do stajni. Jak na moje ucho, to w tym miejscu: Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. rytm się Panu trochę przytarł. I co wy tam, mężowie, wiecie o żoninych wałkach ;)))) Puenta średnia, ani odkrywcza, ani zgodna z rzeczywistością. Ahoj, Czuwaj, Dasz bór. Fanaberka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2006 ))..dziękuję za poczytanie..;-) - P. Kazimierz - nie, nie tęsknota, to jest swego rodzaju satyra na ludzi usilnie dodających sobie stare, nikomu nie potrzebne, tytuły i inne (nie swoje) zasługi...) - P. Fanaberka - nie sądzę, proszę raz jeszcze spróbować poszukać rytmu, a puenta jest taka, jak (w zamyśle, ofkors) wydźwięk tekstu. Jeśli się nie udało - znaczy: błąd autora, za który najserdeczniej przepraszam...) pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Butrym Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 nie wlezie, aby opiewać sławę. Czy triumf kolejny. Czy inny symbol władzy. Och, szkoda. Nikomu Dziwnie to brzmi, mógł Pan napisać to znacznie lepiej. I dlaczego w środku wersów znajdują się kropki. Czy nie można pisać wersu jako jedne zdanie, myśl po co te przeżutnie. Pana utwór, wygląda jak proza tylko podzielona na wersy, a niektóre z nich jakby upchnięte na siłę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Panie Butrym, słowo "przerzutnie" pisze się tak, a nie z "Ż". To, gdzie w tekście są kropki, wynika z szyku zdań, nie z długości wersów. To, że coś Panu dziwnie brzmi, to już nie moja wina, a Pański problem. Mnie brzmi dobrze. Jeśli dla Pana tekst wygląda jak proza, to znaczy, że pomylił Pan hobby - radzę zająć się np amatorską hodowlą żółwi stepowych, albo akwarystyką. Nic tu po Panu, z takimi brakami w czytaniu i wyczuciu rymów i rytmu tekstu. pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Butrym Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Nie pomyliłem hobby i po co te nerwy, chciałem tylko napisać, że pisał Pan już lepsze teksty. A tekst przeczytałem dokładnie i nie spodobał mi się, ale to kwestia gustu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Panie Butrym, gdyby Pan przeczytał dokładnie (jak Pan pisze), to Pańskie poniższe uwagi nie były by wpisane. Oczywistością jest, że wierszyk ma prawo się nie podobać, to wyłącznie kwestia gustu i osobistej estetyki, ale uwagi warsztatowe, to zupełnie inna sprawa i nie mieszajmy tego. Jeśli ma Pan merytoryczne uwagi - chętnie poczytam, byle nie takie, jak poniższe. pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Mirosław Butrym i Fanaberka mają racje - w poniższych wersach zdecydowanie gubi się rytm, a więc uwaga ich jest jak najbardziej celna!!! nie wlezie, aby opiewać sławę. Czy triumf kolejny. Czy inny symbol władzy. Och, szkoda. Nikomu Pozdrawiam Piast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 ))...Piaście, spokojnie, policzmy raz jeszcze:...nie przyjdzie ucałować rąk twoich, subtelnie 13 nie wlezie, aby opiewać sławę. Czy triumf 13kolejny. Czy inny symbol władzy. Och, szkoda. 13 Nikomu łącznik, między pierwszą, a drugą zwrotką, nie podlegający (w tym przypadku) wersyfikacji ...w razie dalszych niejasności zapraszam pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marienka_ Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Żałuję,że autor nie może przedyskutować utworu z moim nauczycielem historii.Ośmielam się zadedykować w tym miejscu wiersz własnego autorstwa,po konsultacji: KTO CIĘ NAUCZYŁ Kto cię nauczył tej kunsztownej mowy? Zdobisz swe usta klejnotem języka. Ustami swymi nauczasz historii, wydarzeń,czasów, rzeźbionych pomników. Swą mową krzewisz te wartości świata, które niezmienne są choć nieuchwytne lecz jakże puste bywa bez nich życie, jakże bezbarwne przemijają lata... Z czyich ust spiłeś piękno polskiej mowy, nektar płynący tak wartkim strumieniem? Twarze słuchaczy zastygły w milczeniu... Wygładzasz myśli niespokojne fale, odwracasz karty, krzewisz Polski dzieje. SERCOM STRWOŻONYM NIESIESZ POKRZEPIENIE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Pani Marianno, dziękuję za wierszyk, ten i poprzednie. Miło mi bardzo..)) pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_Jordan Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 A tak hobbystycznie wziąłem to z gitarą spróbowałem i powiem Ci, że z muzyką to wychodzi lepiej niż jak się tak czyta... Ogólnie to tekst sobie pożyczę jeśli pozwolisz, bo jak tak grałem to mi się spodobał, a po dwóch czy trzech korektach to już mnie zabijał. (bo ref trza było ma się rozumieć wyściubić) Pozdrawiam Ps chociaż ten wiersz do elity twoich dokonań nie należy to jest w nim coś fajnego. YMMY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 ))...Jimmy, to bibelocik, żarcik, ten tekst...) W końcu nie można samych poważnych rzeczy wklejać, znudziłoby się. pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie! Nie! Nie, Lobo. Każesz mi liczyć sylaby, a przecież wiesz dobrze (albo nie, ale zaraz się dowiesz), że nie zawsze ilość sylab decyduje o tym, czy w danym wersie zachowany został rytm. Nie będę długo rozpisywał się na ten temat, bo to wyjaśniał już przy jakiejś okazji (niejednej zresztą) Leszek - nota bene świetny technik, a niesłusznie przez ciebie i twoich kolegów tak zajadle krytykowany. Ja tylko przerobię twoje wersy tak, by rytm był zachowany nie odchodząc od 13-zgłoskowca, a także nie ujmując nic, według mnie, treści twojego wiersza. Powinno być tak: nie wlezie, by opiewać sławę, albo triumf kolejny, czy też inny symbol władzy. Szkoda... ( tu może być np. trzykropek lub nie) A więc policzmy raz jeszcze: nie wlezie, by opiewać sławę, albo triumf - 13 kolejny, czy też inny symbol władzy. Szkoda... - 13 A teraz przeczytaj głośno twoje i moje i na pewno przyznasz, że M. Butrym miał rację i osobnik , który zwie się Piastem też ją ma. Pozdro Piast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Radzę dużo czytać, Piaście, dużo... pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No to w takim razie jeszcze raz: Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty swój róg bawoli, cętkowany, długi, kręty jak wąż boa, do ust oburącz go przycisnął, policzki wzdął jak banie, krwią w oczach zabłysnął i zagrał... - wszędzie 13-zgłoskowiec, ale rytmu za grosz nie ma. Dlatego Mickiewicz wiedząc o tym, napisał: patrz → "Pan Tadeusz". Oj Lobo, Lobo, jeszcze dużo przed tobą nauki, oj, dużo... pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Piast, przestań w końcu szkolnym sposobem liczyć te nieszczęsne średniówki. One są wręcz konieczne przy rymach ABAB, AABB, w każdym razie przy rymach zewnętrznych (choć, jak sam widzisz, są wyjątki), ale nie w takim przypadku. Najlepiej byłoby, gdybyś to sobie przeczytał na głos, ale i tak nie mam pewności co do takiego eksperymentu. Tym nie mniej samo mamrotliwe dukanie i szukanie średniówek nie wystarcza w każdym przypadku. Zwróć uwagę na interpunkcję, to może da ci dodatkowe wskazówki. No i czytaj, czytaj dużo, to na pewno nie zaszkodzi...) pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_Jordan Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bibelocik z urokiem to jak pożyczysz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lobo Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 )))...Bierz,Jimmy, nie ma sprawy. Co najwyżej, jeśli gdzieś w radiu usłyszę, to do sądu pójdziemy i cześć..;-) pozdrawiam.;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się