Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiesz, wierszem poeta upije
jak nic, romantyczną dziewczynę,
aromat poezji rozleje
po sercu czerwonym się winem.

Do oczu jej będą się tulić
jak ręce i szepty te słowa,
niewstydnie zdejmować i wielbić
by dreszczy zapachu skosztować.

Sprowadzi ją między wersami
do puenty, że westchnie, nie wierzysz?
a wszystko to tylko językiem
od teraz, do niego należy.


15.07.2006.

Opublikowano

A ja zanim się odurzę, muszę zwrócic uwagę na pewien dwuwers:
"Do oczu jej będą się tulić
jak ręce i szepty te słowa,"
Alicjo - strasznie tutaj się zapędziłaś - primo: "do oczu tulic", wiem, że metafora i wyobraźnia, ale wątpie, by do oczu mogło się cokolwiek tulic, a tym bardziej słowa. Szczególnie, że łącznik "jak" występuje w porównaniach, zatem wychodzi, że "ręce się tulą do oczu". Można by osobiście przeprowadzic test i chociaz jest to możliwe, to jednak rzadko się widzi tulących sie po oczach. Kwestia czy są otwarte czy zamknięte - zakladam, że zamkniete. Czyli pozostaje wydedukowac, że owa bohaterka odczuwa takie cos w trakcie czytania - no, ale...
Reszta jak zawsze :)
Teraz się odurzam.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Ech Michaś...

"Do oczu się będą tulic" - czytając, patrzysz i patrzysz, i nasycić nie mozesz się tymi słowami. Jesteś bliziutko, czujesz, dotykasz wzrokiem, bo dłońmi nie mozesz. Wracasz do tych samych miejsc, słowa głaszczą Twoja wyobraźnię jak ręce. I mówisz to siebie, szepczesz w myślach - to dla mnie, do mnie, to moje...
Kiedyś pisałam, że klękać zachciewa się oczom.

Michaś, mówiłam o swoich odczuciach, może nie wszyscy tak mają :)
Pozdrawiam trzeźwo :)

Opublikowano

Stasieńko - ale coś nie tak! No bo to On ma napisać dla Niej (albo odwrotnie) Tylko wtedy się mozna upić słowem.
Mój wiersz nie może Ci uderzać do głowy :P

Pozrawiam przyjaźnie :)

Jacku, leciutko wstawiony możesz być, nie pijany :)

dragon-fly - dziekuję :)

Opublikowano

Poezja w połączeniu z winem, nie nowe to może ale zawsze urzekające bo dobra poezja jest jak dobre wino i na odwrót. Tak więc biegnę po wino a wiersz w tym czasie wędruje do ulubionych :-) nic dodać nic ująć :-)
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna   trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :)  
    • Bywają i tacy zawodnicy którzy ambitne pięści i hoże nogi mają ze stali naparzają nimi jak nikt inny na bożym świecie w grze która jednak jest ustawiona przez umyślnych.   Korpus i głowy mają natomiast mięciutkie, kruchutkie i delikatniusie realnym rodem z niechińskiej porcelany aż niemały strach takiego w ogóle dotknąć.   Korpus jest czuły na ból zanadto nie dziw się więc że ich pojedynki są odgórnie realnie ułożone i zaplanowane taki wrestler tylko naparza i nie może się bronić.   Najlepszą obroną jest mu wściekły zaciekły atak bić może i umie oraz czyni to pięknie i skutecznie choć nie może nigdy przyjąć na korpus ani jednego celnego strzału. Taki psikus losu.   Zaciekłe walki porcelanowych wrestlerów zawsze są w cenie. Rozogniają publiczność. Jakież to istne widowisko tak atakować nie mogąc być ani razu skutecznie trafionym.   Nawet gromki okrzyk na wrzawej sali mógłby zranić porcelanowego wrestlera publika więc grzeje się w środku, ale milczy musi umiejętnie kibicować takim bohaterom bajek.   Brawa za odniesione zwycięstwa paść nie mogą zmiotłyby takiego z powierzchni ziemi dziwny to ród tego rodzaju wrestlerów i tylko znów pytam czy los to nie jest przedziwne zjawisko?   Warszawa – Stegny, 20.07.2025r.
    • @Alicja_WysockaŚwietnie się czyta, doskonała atmosfera i ten sarkazm, niby dystans a jednak i smutek. Po prostu super!
    • @Jacek_Suchowicz oj dawno cię nie było :) faktycznie przepadłeś:) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...