Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdzie jesteś, Angie? szukam twego cienia,
Może on mi podpowie, gdzie schowała się reszta ciebie.

Gdzie jesteś, Angie? tyle szedłem, a tu nic nie ma
Stoję pośród pustyni myśli i ludzi, bez odpowiedzi

Gdzie jesteś, Angie? pozwól mi cię odnaleźć
Daj choć skrawek nadziei, skrawek ubrania

Gdzie jesteś, Angie? nie odpowiadasz
Ja nie mam dowodu na to, że istniejesz

Gdzie jesteś, Angie? a może cię już nie ma?
Zapomniałem spytać samego siebie o rzecz najważniejszą.

Gdzie jesteś, Angie? może to jednak nie złudzenie:
Wydawało mi się, że byłem na twoim pogrzebie

żywe wspomnienie, jakby działo się to dzisiaj,
późniejszych zdarzeń nie pamiętam, tylko chłód, wilgoć i zapach śmierci

Gdzie jesteś, Angie? jeśli umarłaś
Zabierz mnie do siebie, postaw mnie przy sobie

Gdzie jesteś, Angie? jeśli umarłaś
Poczekam aż To przyjdzie po mnie i też mnie weźmie

Gdzie jesteś, Angie? Czuję dotyk twojej myśli
Dotykasz mnie, a ja odchodzę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      … jesteśmy fragmentem obrazu, którego nie można ocenić z bliska.  Z perspektywy kosmosu wygląda poukładany:)
    • Ken, Aza łaknie chcicy tyci. Chce Inka łazanek?
    • To tylko taki dzień, zły dzień i już, mówię, gdy wszystko w kuchni leci mi z rąk. Stada dokuczliwych minut obsiadły ściany, szafki i sufit, jak owocówki; od miesięcy nie mogę ich się pozbyć. To tylko zły dzień, taki dzień, jeszcze jeden podobny do tych zapomnianych, powtarza niezniszczalna maszyna w mojej głowie.   Zbyt dużo słów wymknęło mi się na wolność; nie przyniosły dobrych wiadomości, lecz zabijają się teraz wzajemnie w walce o ostatnie kosteczki i pióra, które powoli przestają świecić.   Nie trzeba było tak szeroko otwierać wszystkich okien, szemrze noc, pachnąca pokrzywami i deszczem, nie trzeba było - - ale ja cię nigdy nie odtrącę.   Wsiadam z nią do czarnego balonu i lecimy; pod nami nie ma już żadnych miast.     Odlot w noc - ©Tie-break - listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • poezja lingwistyczna filozofia zgłoski żywy odcień światła świadomości    
    • @Migrena To bezrobocie, jak mówisz, na zerowym poziomie było sztucznym konstruktem. Nie ma to nic wspólnego ze społeczną sprawiedliwością. Raczej na odwrót. Było bardzo szkodliwe dla struktur społecznych i finansów. Przy okazji wyhodowano całą rzeszę nierobów i tak zwanych „niebieskich ptaków”.   Co do czerwca 1976 to nie tak, jak mówisz, tego samego dnia lecz dopiero dnia następnego podwyżka cen została odwołana. Niestety strajki już były w toku. O ich konsekwencjach nie będę się teraz wypowiadał. Mam nadzieję, że są znane.   Ja nie twierdzę, że za Gierka nic nie osiągnięto. Zwracam jedynie uwagę na to, iż popełniono przy tym wiele kardynalnych błędów. Jest fajny artykuł Edwarda Karolczuka z roku 2022 podsumowujący w dosyć obiektywny sposób tamtejsze rządy. Nie wszystko jest tam opisane ale wymienione są najważniejsze prądy. Przeczytaj sobie i przeanalizuj jeżeli chcesz.   Uważam, że jest tam wyjątkowo wiele powiedziane, tak że nasza dalsza dyskusja po tej lekturze pozostanie zbędna. Kończę zatem i już więcej się nie będę na ten temat wypowiadał.   Oto link do tekstu:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

             
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...