Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie wolno myśleć
tak samo a nawet podobnie –
zabronione noszenie identycznych
kłopotów
wciąż przybywa

szkiełek kamieni coraz więcej
na plaży w gąskach
uzurpatorów piachu i nagości
gdy słońce pęka w szwach
stara szafa nie ma czym się okryć

nawet dziury na lekarstwo
nie stać emerytów też
widuję nagich do korzeni

potykamy się o pokręcone
poglądy wszyscy mają jakieś tam
niektórzy inny rozmiar
- zależnie od stopy życiowej

moja mała na płaskim obcasie
a uwiera -małpa -jak drzwi do lasu
wyważyłam kamuflażem
nieistotnych wierszy

to jeszcze nie najgorsze a wszystko
przede mną nie ma tego co wyścielone
i wyszło szydłem dobrych intencji

zapiekło

Opublikowano

No i dobrze, że taksie rozgadałaś - dobrze Cię posłuchać, bo niegłupio gadasz.
Tyle myśli sprytnie zakamuflowałaś ... To chyba efekt warsztatów poetyckich - widać czasu nie zmarnotrawiłaś.
pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

O Stasiu droga, tak mi się spodobało, że bez szemrania chowam do kieszeni i zabieram ze sobą.. Ta wieloznaczność sprawia, że można za każdym razem czytać inaczej i dostawiać sobie przecinki wedle nastroju i widzimisię.. :) A widzi mi się bardzo. Uściski ogromne. Całuję - Twoja Lejdi

Opublikowano

płynnie i ładnie, naprawdę ładnie, dobrze mi tutaj, wszystko ma ręcę i nogi, naprawdę dobry wiersz, miło było przeczytać Stasiu, a szczególnie: 'słońce pęka w szwach'

pozdrawiam cieplutko :* :-))

Opublikowano

nie wiem Stasiu co jest nie tak, może były jakieś chwilowe problemy z serwerem czy coś, proszę próbuj do skutku, ja się nie znam za bardzo na stronie technicznej :)

hehe, buziaczki :*

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak kwiat Orchidei który nie więdnie bo czuje cud boskości tak ptak Słowiański leci obłędnie w swej doskonałości jak liść brzozy co spocznie na swym nocnym wersalu tak drzewo radości popłynie do wiosennego balu gdy tęcza zahaczy o pojezierza na Mazurach zabłyśnie swym promieniem o zboża w nizinnych Wzgórzach jak wiatr co pędzi z wielką ochotą porywczości tak świat zabarwia się z poranną kawą swej skłonności gdzie schody idą do swoich pól na piedestale tych malowniczych wiślanych gór co płoną stale tak łuna co w gwiazdy wleci już jest na swym niebie obłoki nam światłem świecą dotykają jedynie siebie ....[ciepłem stroń matczyna zaraza owianych tajemnicą to wieczna zmaza bo drętwy zgiełk otacza się w niechcianych chmurach a stronniczy śpiew zatacza w murach wielkie to pastwiska w urodzajnym lecie gdy wiara i miłość się dobrze wiedzie wielkie to śpiewy akwarelowe gdy pańskim słowem wystaje w mowę] jak słońce co gorzką łzą zapłacze ten świat plącze się niebiańskim chlebem ja go haczę jak złota rybka co słono słodko lubi zatańczyć a mama swe dziecię chce aby sobie niańczyć jak parasolem otwieram swe ludzkie wrota do drzwi które wypowiem brzmi sobie ta słota jak dach nad drzewem koroną się to czai kocham te łąki co wolno o sarnę odwiedza swój gaj
    • dla nas ta noc pod gwiazdami! a ja....kocham cię życie łez mych winne nie zamienię cie na inne! Wanad. Bizmut. Astat. czy robot może się zadurzyć w wybrance swego serca? oto jest pytanie bzy na wiosnę pachną odurzająco jak słodkie dziewosłęby Jana z Czarnolasu... kurdesz kurdesz nad kurdeszami na bok kieliszki pijmy pucharami !
    • @Christine Cóż mogę tylko powiedzieć, że mam nadzieję że dosięgła go sprawiedliwość za taki czyn. Moje teksty mimo szczegółów, użytego języka i stylizacji to oczywiście fikcja literacka ale prawie zawsze oparta o realne wydarzenia tak z epoki Belle Epoque, dwudziestolecia międzywojennego jak i mojego życia. Kończąc pisać "Akt zza szyby" przypomniałem sobie historię z mojego byłego miejsca pracy, gdy ledwie w restauracji obok mężczyzna zastrzelił swoją partnerkę i siebie przy klientach i obsłudze. To było ze dwadzieścia lat temu ale wiele osób o tym wspominało to była bardzo głośna sprawa. @Lenore Grey To prawda. "Ligeja", "Annabel Lee" czy "Morella". Są takimi utworami Poego. Drugim mistrzem z tej tematyki lecz ukazanej dużo dosadniej, brutalniej i ostrzej jest Baudelaire. U niego dopiero śmierć kobiety, rozkład jej ciała czy zgnilizna są doskonałym podkręceniem jej walorów i wzmagają pociąg mężczyzny. Polecam Ci jego tomik "Kwiaty zła" bo wiem że nie masz szans usłyszeć o nim w szkole.  Ja byłem tym szczęśliwym pokoleniem które jeszcze przerabiało chociaż "Padlinę", "Zwłoki" czy "Spleen", który bardzo kojarzy mi się z utworem jednego z moich ukochanych zespołów Nocturnal Depression.
    • Macron nadzieję, że zrobi jej piękny pogrzeb.      Czy mi też ktoś zrobi piękny pogrzeb?:)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...