Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jako goście zaproszeni
dziś jedziemy do Stefana
rząd namiotów się zieleni
tylko łąka jest zalana

ale nic to że znów pada
my jesteśmy swoja wiara
mamy krzynkę piwa w aucie
spokój przecież nas nie jara

piwo i żytniówki łłłłłyk
zbudzonego żubra rrrryk
już obwieszcza wszystkim w koło
- u Stefana jest wesoło

(teraz ja - stasia żak)
Stefan kapelusz na głowie poprawia
już przepędza wszystkie licha
o babach i orgu rozprawia
a w namiocie stygnie zagrycha

(kto da więcej)

Opublikowano

ja niestety jutro
jeszcze nie dojadę
pracujący poniedziałek
włazi mi w paradę

chociaż chmury za oknem
w szklance łyk tęsknoty
bawcie się i pijcie
piszcie wersów sploty

wiem że brać po piórze
dużo wypić może
zatem w Srebrnej Górze
zamiast deszczem...polej winem Boże

:o)

Opublikowano

szkoda że czarnej- mój Boże
nie zobaczy ewa kos
dłużej zostać nie może
psi i koci jej los

pod piramidą stefana
w lesie księżnej za dnia
brać orgu od rana
dwie beczki piwa pcha

ewa z nalewką i kosą się czai
stasia pniak i wierszykami mai
wszystko gra

Opublikowano

no to bawcie się wesoło
pozdrówcie Stefana
i nie martwcie się o namiot
dotrwacie do rana

rozbawieni przy kufelku
z poezją na ustach
śpiwór nie będzie potrzebny
lecz wełniana chusta

żeby siedzieć przy ognisku
patrzeć sobie w oczy
ani się nie obejrzycie
jak was świt zaskoczy

rano słońce będzie grzało
bo już zamówione
deszcze wyekspediowane
w afrykańską stronę

buziaczki dla wszystkich

Opublikowano

Kto tu nie jest - niechaj wie:
stracił wiele itp.
Słowo tego nie wypowie,
zdjęcie nie utrwali,
sami sobie będą winni,
że nie dojechali.
Wasza strata - nasza też,
chociaż z Miłą - miło jest!
Czytamy wiersze,
pijemy wino,
całujemy... ręce (i usta) dziewczynom.
Słońce przegoniło chmury
- zaraz nas Stefan pogoni w góry.
A wieczorem
w knajpie pod parasolem
zaczniemy rozmowy i plotki
- zaczerwienią się dewotki
(bo potem zacznie się noc ;)
- taki wierszyk od hoc
piszę przy biurku Stefana
w Lesie Księżnej w niedzielę z rana.

--------------------------------
Stephen całuje w pępki
wszystkie damskie występki!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mozzarella fal/le raz z om.    
    • Plaża, tok i kota żal.    
    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...