Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cała jaskrawość współcześnie


Rekomendowane odpowiedzi

on-wieczorny: {emotikon uśmiech}
(przerwał szaleńczą ciszę)
ona-poranna: {emotikon podniosła dłoń}

on-wieczorny: przeszedłem przekroczyłem tyle miast szukając ciebie dróg tysiące przemierzyłem poszukując znaku twego a ty cały czas tu byłaś
ona-poranna: w około {emotikon mrugając oczkiem}

(potem nagle)
on-wieczorny: próbuje się odnaleźć w szafie w kącie w przedpokoju
ona-poranna: {emotikon uśmiech} pełno tu wszystkiego brak miejsca dla siebie i na fotel bujany

on- wieczorny: w mej drodze codziennej do domu w liściach drzew w krajobrazie zwykłej myśli szukałem {emotikon smutny}
ona-poranna: przepraszam odejść muszę gdy znów spotkamy się to opowiem ci jak żyło się lub nie niewiedza twa to szczęście twe ŻYJ !

___
on-wieczorny: tak stary odległy już choć ciągle boli oblegany przez tysiące wspomnień nie może zapomnieć
ona-poranna: teraźniejsza (czy trzeba pisać coś jeszcze?) domniemana jaskrawość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Cała jaskrawość" Steda jest inna (pomijając gatunek:)), więc nie ma tu dla mnie popadania w Stachurę, jest jednak coś w tym tekście, współczesna agonia słów, emocji, które zamykamy w schematach, znakach, tak jak zamknąłeś w nich swój przekaz:)
pozdrawiam, agnieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...