Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niedziela w Kanie


Rekomendowane odpowiedzi

Jacku, podejmuszesz trudne tematy, uważam, że w tym wypadku wybrnąłeś nieźle,(mimo dosłowności_)
pozdr.ES
Wstajesz i nasłuchujesz dudnienia
szarych ptaków lecących nad miastem
niewinność rozbraja
w całości pod w gruzami
zakwitły rozłożyste kalie
Niepozorne ptaki z wysoka
zajrzały w leje oczu
stalowe niebo winnie przeplata szachownice strachu.
Jacku, tak misie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...