Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nieznany


Rekomendowane odpowiedzi

chciałem uwolnić się z kartonowego domu
nie liczyć już pasażerów na gapę
rany między palcami przestały być zakrwawione

kolejne jęki nowego tripiarza
rozpraszają melodię wczesnego metra
mówili że wszystko się zmieni

nadal jednak to samo
potykam się o poplątane nogi
codziennie między śniadaniem a śmietnikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i formalnie ładny, ale:

shcemat życia kloszarda widziany oczami elity, która tego rodzaje wzruszanie schematami uznaje za przejaw "wrażliwości społecznej", a do rzeczywistości ma się jak wzdychanie pensjonarki do prawdziwej miłości.... (można by powiedziec "wzdychania pensjonarki do prawdziwego dymiania" ale to właśnie też było by w moim rozumieniu strraaasznie pretensjonalne)

Choć napisane ładnie i sam bym sie wzruszył, gdybym takim sunkinsynem ciętym na powierzchowność i głupotę "elit" nie był...

Pozdrawiam
;o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tripiarz" to mój neologizm, powstały od wyrażenia "być na tripie", czyli być odurzonym przez np. farmaceutyki.

Michale - dziękuję

Smoku - skromnie, ale wymownie

Stanisławo - dziękuję

Stanisławie - cieszę się, że ci się podoba

Jaro Sławie - dziękuję za komentarz i ciekawy pogląd;)

pozdr.
Ariel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...