Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mrocznym Suwałkom

Słońce od początku górowało, prowadzając do wody.
Bryza, zbawienie po grzesznym życiu,
przyjemnie owijała rozgrzane ciała.

Poczochrane drzewa wprowadzały nas w świat cieni.

Pozostał kamienny most i kilka chwiejących się chat
– wyprowadzone z równowagi otoczenie. Następna faza
w przygotowaniu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stasiu, dzięki za odwiedziny.
jeśli już, to powinien czekać na kolejny odcinek
augustowskich historii :P, bo tam się rozgrywa akcja ;)
a Mroczne Suwałki, to osoba, której ten wiersz jest dedykowany

serdecznie Espena Sway :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mnie się nie podoba. tekst jest mocno rozlazły a ja mam alergie na rozlazłość. zresztą na moje oko użyłaś w utworze niezbyt wyszukanych metafor, nawet nie chodzi o wyszukaność, ale o ich powtarzalność. tego typu zwroty są bardzo często spotykane i dosyć często używane.

świet cieni
grzeszne życie
chwiejące się chaty
sam cytat też jakoś niespecjalnie mi się podoba, jest tendencyjny:| (chyba)

doskonale wiesz, że lepiej potrafisz pisać;)
pozdrawiam serdecznie, janko muzykant;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mnie się nie podoba. tekst jest mocno rozlazły a ja mam alergie na rozlazłość. zresztą na moje oko użyłaś w utworze niezbyt wyszukanych metafor, nawet nie chodzi o wyszukaność, ale o ich powtarzalność. tego typu zwroty są bardzo często spotykane i dosyć często używane.

świet cieni
grzeszne życie
chwiejące się chaty
sam cytat też jakoś niespecjalnie mi się podoba, jest tendencyjny:| (chyba)

doskonale wiesz, że lepiej potrafisz pisać;)
pozdrawiam serdecznie, janko muzykant;)

Yasioo, dzięki za wnikliwą krytykę :)

wiem, pisałam lepsze wiersze, ale ten upał nie wpływa
pozytywnie na moją wenę :/. niestety, tylko spać
mi się chce i nawet niczego narysować nie potrafię.

eh, chyba zmarnowałam tydzień

serdecznie Espena Sway :)
Opublikowano

Jeden z lepszych, które tutaj czytałem. Brawo więc..;-) Pierwsza nieco rozgadana, ale generalnie dużo dobrego. Może tak:

"Słońce od początku dominowało,
prowadzając do wody. Bryza,
jak zbawienie po grzesznym życiu.

Poczochrane drzewa wprowadzały w świat cieni,
jak wiersze Siwczyka. Czytałam:
W nieznanym kontekście, w wolnym wymiarze czasu, poza godzinami
otwarcia i zamknięcia, przespacerowali się przez morze i rzekę.


Pozostał kamienny most i kilka chwiejących się chat
– wyprowadzone z równowagi otoczenie. Następna faza
w przygotowaniu."

- no, w tym kierunku w każdym razie.

pozdrawiam.;-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja mam tak jak Stasia Zak;)
wiersz jest taki spokojny, dobrze tak czasem...
pozdrawiam/olena

tak, bardzo spokojny. przyzwyczaiłam
do czegoś mocniejszego :P

serdecznie Espena Sway :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiesz Asiu, masz rację - pisany bez dystansu :P, ale jest dopieszczony,
bo to jeden z tych wierszy, które najwięcej były zmieniane :]
narazie zostaje, zobaczymy za jakiś czas

serdecznie Espena Sway :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po takim przyjęciu, nie spodziewałam się takiego komentarza
dzięki za sugestie, pewnie wprowadzę po trosze w życie,
bo sama nie jestem zadowolona do końca z tego wiersza
/zresztą z którego jestem :]/

co do tytułu, to pozostawię ten. wbrew pozoru ma związek z tekstem
pod znakiem rozszczepienia - to jakby pod znakiem rozstania. a przecież
tak się zakończył wiersz

serdecznie Espena Sway :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co jest bełkotem ? Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ? Nie.... A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ? Nie ... A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka,  czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ? Nie.... A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ? Nie...   To tylko fragment tzw. ŻYCIA.   Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują. Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry. Więc idź. Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę. Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł. Ty baranie.           słuchaj. Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ? Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.   Jest świetny portal. Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia. A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę.         @Annna2 dziękuję Aniu :)      
    • @Berenika97 a w Gazie jest dramat dobry wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...