Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trąbki liści zwinięte na drzewach,
czerwień dachów i ptaki na niebie...
Taki widok, zwykły widok z okna
widzę co dzień patrząc przed siebie.

Widzę, drzew korony odmierzają
kolorami mijające dni.
Dym z komina wstaje wniebowzięty,
w zimnym słońcu nóż jaskółki lśni.

Czas leniwie się przesuwa na zegarze,
kapią chwile niczym z cieknącego kranu...
Radio szemrze cicho niczym strumień,
przyciszonym dżwiękiem fortepianu.

W tych chwilach tak zwyczajnych
niczym kromka chleba,
tak niezapadłych w pamięć w swojej nijakości,
słyszę jak bezlitośnie tykający zegar,
odmierza nieuchronnie mój czas do wieczności.

Opublikowano

właściwie trudno się doczepić do czegoś konkretnego (poza nieudaną próbą rymowania), jednak ma się wrażenie, że wierszy na ten temat powstało już 100, a może i 1000 i ten na pewno będzie w pamięć "niezapadły".

aha, "zwyczajny jak kromka chleba" -- zdarta płyta i to bardzo.

Opublikowano

Witam Pani Malgorzato..Z niecierpliwoscia czekalam na pani kolejny wiersz i jak zwykle przypadl mi do gustu...Nikt lepiej od Pani nie umie budowac nastroju.Dobrze jest w koncu , od czsu do czasu poczytac sobei prawdziwa poezje..

Co do tresci uwazam wlasnie ze jest nietuzinkowa..Tylko przydaloby sie ciekawsze, bardziej zaskakujace zakonczenie.I prosze niech pani nie uzywa takich strasznych rymow..POd tym wzgledem przyznam ze troche sie zawiodlam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Milczy. Barowa śpiewaczka. Choroba zmogła jej synka. Leżał w łóżku na piętrze. Sny mu opowiadała z marmuru doniczka. Na niemoc duszy nic nie pomoże matczyna troską. A głos dusz już woła do siebie. Na zapomniane przez Boga moczary. Kwiatu nie powąchasz. Wina czary nie uchylisz. Z mołodycią nie zaznasz już młodzieńczego spełnienia. Kostucha już Ci zamyka oczy i ciemne zakłada okulary. Anioł spłynął z fresku na ostatnią spowiedź. Z pergaminem boskiego wykładu. Męczennicy chłoszczą się, wersetami z Biblii i Koranu. Słychać tylko płacz, miast świergotu ptaków. Olejki pachną sosną i esencją rumianu. Może Cię wskrzeszą słowa uroków. Echo ostatniego tchnienia. Tylko dla natury słyszalny odgłos. Mogiła jeszcze świeci pustką. Oparł się krzyż o mur ogrodowy. Krąży noc po włości. Skrzydła rozwinął Tanatos. Idą w orszaku przyjaciele, rodzice i wdowy. Znaleźli jeszcze pożegnalny list. Dla samobójcy tylko klątwa zostaję i na mogile demonów msza. Rozbierze Cię z tego grzechu robactwo i masa glist. Przemielą młodość na kompost. Triumf śmierci Cię synu rozgrzesza.  
    • @jeremy   Tak ... teraz rozumiem.   Powroty ...sentymenty..rozczarowania :)    "Kropla drąży skałę nie siłą lecz ciągłym padaniem".  Czasami warto być kroplą :)    Pozdrawiam jeremy :) 
    • @infelia   Fajnie :) infelia będzie po nas zmywał ;))) potrzebujemy jeszcze kogoś do sprzątania.?  ;)))    i oczywiście !!! Violetto !!!  jesteś pięknym człowiekiem :))) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie. Witam -    Witaj - masz rację  - czasem trzeba bo można poczuć ulgę odnaleźć się -                                                                                                               Pzdr.serdecznie. @Kwiatuszek - @Posem - @Simon Tracy - @huzarc - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...