Olesia Apropos Opublikowano 21 Lipca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2006 powiadają że kiedy się stoi gdzieś wysoko coś nas jak gdyby ciągnie w dół w przepaść myślę że do niejednego samobójstwa albo zabójstwa doszło jedynie dlatego że reworwer był już w ręce a ja tyle lat wybieram jeden spomiędzy stu mostów ty w swoim mieście spaliłeś już wszystkie pomiędzy nami nie ma nawet kładki tych sześć desek jest nic nie warte to był niepotrzebny krok nie lubię zapachu wilgotnej ziemi nie lubię pelargonii cmentarnych wybacz że nie zostanę na dłużej w tym miejscu gdzie czarny granit a na nim dwie zasrane daty zamiast tego że byłeś ideałem kursywa: z Łagodnej Dostojewskiego
zak stanisława Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 NO, Olesiu, nie tylko u mnie na czarno, czarne humory przez słoneczne dni przedzierają się jak chmury pełne deszczu,nie roniąc kropelki, ktoś bardzo peelowi bliski zginął tragicznie? pozdrawiam misiem, pa!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się