Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

moje gniazdo na Poetyckiej


Rekomendowane odpowiedzi

ulica poetycka. przy drodze okrągłe drzewa
kierują na Polmos. do końca świata i w lewo
a potem tylko bramy i kraty. w oknach
jaskółki - taka delikatna fatamorgana , zasłona
dymna. szarość kominów i zapach drożdży.

z balkonów zwisają motylki, tkane na babim
lecie, przetykane makiem i pokrzywami
(kwitną raz w roku). na łące po lewej
tańczą czarownice. wylegują się krowy.

przesypują ścieżki uliczni
poeci. skrzypią
czyste nakrętki,
zielone etykiety
i drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciekł mi ten wiersz, dobrze, że znalazłam:)

Bardzo mi zagrał

"do końca świata i w lewo
a potem tylko bramy i kraty. w oknach
jaskółki - taka delikatna fatamorgana , zasłona
dymna. szarość kominów i zapach drożdży." - ekstra

tylk może nie "motylki" a motyle .

trzecia cząstka nad wyraz:)
pozdrawiam - Mirka

wylegujące się krowy - to piekny widok. W tym roku zrobiłam dużą sesję zdjęciowom krówkom. Chyba z dwieście ich było. Niezwykle wdzięczne modelki:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...