Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie spojrzałaś w moje smutne oczy
odfrunęła hen płochliwa nadzieja
łza bezpańska po policzku toczy
obietnic czułych moc nie do spełnienia

Czas spochmurniał ściemniał skołowaciał
deszcz zatarł ślady i spływał strugami
Tobie chciałem dać połowę świata
by tylko zapleść warkocz uśmiechami

Choć nie mam żalu, w myślach szalonych
winię Cię skrycie za ambaras
przez żadne z nas nie zamierzony

Powracam do ulotnych dowodów
pieszczą poranne Twe spojrzenia
noc nastaje gubiąc błysk marzenia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie wiem, może Autorowi to wyszło przypadkowo, ale dostrzegam
tu pewne dążenie do osiągnięcia formy sonetu... Chociaż sam też
dopiero się uczę - widać gołym okiem, że do sukcesu jeszcze bardzo daleka
droga. Wersom i średniówce brak podstawowej, wymaganej regularności,
rym - o ile w "kwadrynach" (jeśli tak to można nazwać) z kłopotami, ale sunie
naprzód, o tyle w "tercynach" gubi się zupełnie (a przecież także i tu musi
zachowywać porządek). Językowo - tekst mało odkrywczy, treściowo jeszcze mniej.
Przykro mi, że dałem taki niesympatyczny komentarz, ale czułem się
w obowiązku przypomnieć - mierzmy siły na zamiary.
Podsumowując: próba ambitna, ale wg mnie całkowicie nieudana.
Nie poddawaj się jednak, macte poema - poznaj zasady, a następnym razem
powinno być o niebo lepiej:) Pzdr!
Opublikowano

Bartoszu! Bardzo dziękuję za wbrew pozorom bardzo krzepiacą opinię. Rzeczywiście nie zachowuję wszystkich regularności sonetu - byc może zawód miłosny jeszcze nie wydał u mnie takich owoców. Pisząc ten wiersz wiedziałem więcej o sonecie, niż można przypuszczać, choć nie wszystko. Pierwsze dwie zwrotki są lepiej ułozone, wersy rymowane są równe. W ostatnich zwrotkach dużo bardziej odszedłem od formy, by nie zgubić się w niej i zachować treść.
Chanah! Oczywiście masz rację, a prawda leży gdzieś po środku. Poeta jednak pisze, to co mu w duszy gra, bardzo subiektywnie. Pozdrawiam

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Ciekawe amicusie: krytykujesz czyjąś postawę i wciąga cię to coraz bardziej. Co napawa mnie wieksza obawą, nie wiem. Co zaś tyczy sklepu, to nie jeden raz nie kupiłem rzeczy, na która miałem ochotę, podkreślam ochotę. W moich wierszach staram się pisać o poważnijeszych sprawach, niż chętka na bluzę lub przejściowe zauroczenie groszkiem. Oczywiście wyczytasz, co chcesz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
    • @MIROSŁAW C. Znam te zatrzymania w życia pędzie  ''smaki''-wystarczy czasem że zaskrzypi parkiet-a poczujesz zapach landrynki która wypadła z kredensu...............dużo dobrego może zrobić Twój wiersz skoro ''tęskniący tęsknią''a Ty o tym wiesz Poeto.....dobrego Tobie zatem... ja ''muszę dziś biec''............... @Jacek_Suchowicz ...ale Jacku po wizycie wróć do domu metrem.Pozdrowienia na cały tydzień..dobrego @MIROSŁAW C. Tylko pamiętajmy że Dusze mają kolory....... @huzarc I tu interpretacja na 5 z koroną....dobrego. @Annna2 Dużo słońca na dziś Anno.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...