Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tłumaczenie wierszy - tutaj wysyłanych na języki obce...


Sunny

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałby dowiedzieć się czy ktoś wcześniej podjął się tłumaczeń wierszy polskich. Nie koniecznie znanych autorów tylko osób które wysyłają swoją twórczość do tego serwisu - poezja.org . Najchętnie czytanym językiem przez nas jest napewno język angielski, który jest najbardzie przyswojonym językiem ,a osoby odwiedzające stronę które nie znają polskiego czy też innego słowiańskiego języka chętnie przeczytaliby nie tylko polską poezję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no - pomysł jak najbardziej godny kontynuacji:) Mnie do tego zbożnego dzieła
brakuje czasu i najzwyczajniej w świecie umiejętności, jednak jestem przekonany,
że stworzenie działu tłumaczeń z języków słowiańskich (zwłaszcza z polskiego rzecz jasna,
zwłaszcza tekstów współczesnych) na org'u to bardzo wartościowa idea. Właściwie
być może nie trzeba nawet postulować do moderatora o utworzenie nowej rubryki
- można je wrzucać do tej już działającej. Trzymam kciuki za tę inicjatywę! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) można by też np. wprowadzić dział przerabiania czcionek na polskie:)

Panie Antoni - ja łudzę się, że raz na miesiąc ktoś obcojęzyczny tu zagląda,
po czym stwierdza, że pomylił link. Ale gdyby był taki dział jak ten proponowany
- być może sytuacja by się zmieniła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy interesuje się grami komputerowymi które nikomu nie są obce. Opisy do gier jak także różnego rodzaju ułatwienia są najczęściej tworzone przez samych graczy. Tylko że większość z nich jest w języku, który nie jest językiem polskim. Więc same tłumaczenie jest nie sprawą indywidualną. Gdyby powstał dział w którym na początku każdy z nas wystawił jeden wiersz tygodniowo w celu przetłumaczenia go na język angielski. W porównaniu z polskim pierwowzorem i własnymi próbami jego angielskiej wersji. Wtedy wspólnie możnabyłoby taki wiersz w angielskiej formie stworzyć aby jak najbardziej odpowiadał orgianałowi.
Byłaby to nie tylko miła nauka języka angielskiego. Którego nikt nie poznał do końca jak języka polskiego. A w najbliższej przyszłości każdy wiersz który mamy w swoim profilu byłaby w polskiej i angielskiej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że nie można wszystkiego przetłumaczyć z naszego języka ale każde słowo w naszym języku polskim ma odpowiednie znaczenie w językach obcych. Jeśli tylko będziemy chcieli powstanie kontynuacja Księgi 1000 i jednej nocy. Pozdrowienia Sunny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówimy tutaj o kompromisie który spodobałby się nie tylko czytelnikowi ale przede wszystkim nie odbiegał za dalego od samego przesłania które autor chciał przekazać innym. Więc każda modyfikacja wiersza byłaby uzgadniana z twórcą wiersza i z osobami które chciałbym podjąć się tego tłumaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi przykro, ale ten pomysł jest do niczego, o ile nie jest propozycją zabawy.
1. Jak autor ma ocenić przekład, skoro zna jezyk w niewystarczającym stopniu, by samemu przetłumaczyć wiersz?
2. Przekład jest albo dobry, albo wierny. Dotyczy to zwłaszcza poezji. Przekład wiersza praktycznie rzecz biorąc jest napisaniem wiersza na nowo. Dlatego za tłumaczenie poezji biorą się głównie dobrzy poeci znający świetnie język. Ilu jest takich w tym portalu?
3. Często zdarza się, że większość osób czytających tekst we własnym języku nie widzi lub nie rozumie przesłania nawet, jeśli podaje się je niemal "na talerzu". Postulat, by przekład "nie odbiegał za dalego od samego przesłania które autor chciał przekazać innym" po pierwsze wskazuje na to, że piszący te słowa niewiele wie o tłumaczeniu poezji, po drugie: jest nie do zrealizowania z powodów, o których pisałam powyżej.
4. Każdy przekłąd jest kompromisem pomiędzy wiernością a wartościami literackimi. Praca w innym języku jest pracą w innym materiale. Zrobienie berecika z cegieł niestety wymaga kompromisu ze względu na odmienność materiałów. Z tłumaczeniem poezji jest tak samo.
Reasumując: jeśli chodzi o zabawę w tłumacza - pomysł jest OK. Tylko darujmy sobie cała otoczkę dot. obcokrajowców zaglądających na portal. Bo w tym przypadku pomysł jest, za przeproszeniem, do d...
Pozdrawiam, j.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie zgadzam się. Są w polskim języku takie zwroty i metafory, które nie dadzą sie poprostu przetłumaczyć na inny język. Poprostu obcokrajowcy nie mają takich zwrotów. A tym samym trzebaby je zastąpić innymi zwrotami co znaczy, że ( jak powiedziała joaxii) powstałby nowy utwór. A przecież nie o to autorom chodzi. Tlumaczenia poezji sa rzeczą niezmiernie trudną i udają sie tylko najlepszym i profesjonalistom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedząc że nie wszystkie osoby które piszą na tej stronie znają język polski ( zasięgnięte z wcześniejszych wypowiedzi ) zapewne biegle mówią po angielsku niemiecku hiszpańsku włosku... Przecież jeśli nie ma odpowiedniego wyrazu w języku na który chciałoby się przetłumaczyć to poprzez wgląd w inny język obcy takie słowo można zastosować metoda nici ,a kłębek byłby naszym polskim wierszem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli osoba nie zna na tyle języka obcego aby móc przetłumaczyć na ten język publikowany wiersz to przecież dlatego wystawia go do warsztatu na przetłumaczenie jego treści, gdzie osoby z taką samą znajomością języka obcego ale lepszym skojarzeniem i doborem słów lub poprostu znające ten język o wiele dokładniej podczas konsultacji i uzgodnień z autorem wiersza będą mogły dokonać tego co sceptykom się nie śniło w tym przesiąkniętym realizmem cynicznym świecie poezji . Pozdrowienia Sunny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Takim profesjonalistą jest np. Stanisław Barańczak - świetny poeta, znajacy świetnie jezyk angielski. Inni, o których mogę to samo powiedzieć to Piotr Sommer i Andrzej Tchórzewski. Najpierw trzeba być samemu utalentowanym poetą, potem trzeba znać świetnie język. Wtedy można porywać się na tłumaczenie wierszy. Sama znajomość, nawet biegła, języków nie wystarczy, by zostać tłumaczem.
Po nitce do kłębka?... A co z kontekstem, wieloznacznością, związkami frazeologicznymi?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


OK, a w jaki sposób autor ma ocenić jakość przekłądu? Trzeba mieć ogromne zaufanie do tłumacza, by powierzyc mu swój tekst. Poza tym - przekłąd jest czymś realnym, więc nie bujajmy w obłokach łudząc się, że tłumaczenie to taka prosta sprawa. Złym przekładem można zrobić autorowi i tekstowi ogromną krzywdę. Nie zastanawiał się Pan, jaka to odpowiedzialność?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto powiedział że to będzie łatwa praca przy tłumaczeniu wierszy. Jest też metoda prób i błędów i zadowalającego wyniku z przbiegu realizowanego celu. Tak jak przy pisaniu wierszy w języku polskim nie ze wszystkich swoich pisemnych prac jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani to podobna reakcja może wystąpić przy pierwszych próbach tłumaczenia swojej twórczości na język obcy, ale jeśli tylko uświadomimy sobie jaką radość przyniesie nie tylko autorowi wiersza przełożenia z języka polskiego pierwszych wierszy to czy zamierzony efekt będzie wspólnym szczęściem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...