Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żyła tutaj niedaleko, jej scenariusz był dość krótki
Bo topiła w alkoholu swe najgłębiej skryte smutki
Gorzkie łzy, które roniła, kiedy miała nogi wiotkie
Z żelaznego kubka piła, mówiąc ciągle, że są słodkie
Była mocna, twarda, silna, nie wierzyła cudzym słowom
Płaszcz- jedynym źródłem ciepła, a parasol- dach nad głową

Przyszedł moment, przyszła chwila, może nawet chwili ćwierć
Pozdrowiły się tramwaje, Ona spiła się na śmierć
Nie zobaczysz już jej płaszcza nie zobaczysz parasola
Nigdy więcej jej nie ujrzysz, właśnie kona Ona Ola

I podziękuj Panu Bogu, i podziękuj Bogu za to
Że przynajmniej twoje życie, nie jest najzwyklejszą szmatą
Niech was dzień pobłogosławi, życie stanie się kolegą
W imię ojca, w imię syna, w imię ducha najświętrzego

Opublikowano

Gdyby to lepiej przybrać, to pierwsze dwie zwrotki broniły by się jako zaśpiewka apaszowska, coś w rodzaju "Zenka Stankiewicza". Trzecia, ze swoją nachalną dydaktyką nijak ma się do całości, a tekst właśnie przez nią nabiera charakteru niestrawnej pisaniny.

pozdrawiam.;-)

Opublikowano

Z przykrością podzielę tutaj zdanie Lobo. I dodam jeszcze, że rytm łamie się z trzaskiem w trzecim wersie: "Gorzkie łzy, które roniła" - akcent nie pasuje do reszty melodii.
Wiersze-moralitety nie mają sensu. Budzą naturalny sprzeciw, bunt, jak każde: musisz - nie możesz, trzeba - nie wolno, dobre - złe, cacy - be, itp. Wiersz powinien poruszać uczucia, zaś wyciąganie wniosków na podstawie tych wzruszeń pozostawmy samym czytelnikom. Więcej szacunku dla ludzi! (Także dla alkoholików, którzy nie są aż tak nieskomplikowani jak bohaterka wiersza).

Opublikowano

Bardzo mi się podoba - lubię ten typ rymów, rytmu i humoru :) Jedyne zastrzeżenia mam do interpunkcji - przecinków nie ma czasem tam, gdzie powinny, a są tam, gdzie nie powinny. I popraw najświętrzego na najświętszego. Ogólnie bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam. L.A.

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Też nie lubię bycia 'ciepłą kluchą' Miewam kolce i pazurki kiedy trzeba,  ale potrafię też schować kiedy chcę. 
    • fajnie jest się obudzić ujrzeć znajomy krajobraz udekorowany bliskim którego od nowa kochasz fajnie jest zasypiać mając przed oczami wszystko co było miłe co się dziś wydarzyło fajne jest takie życie które się nie ukrywa ozdobione tylko tymi co łzy i uśmiech cenią
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Jacek_Suchowicz... wdzięczna, jak zawsze,  za Twoje wierszowane komentarze... odpowiadam, jn.   słowo słówku niejednakie wyobraźnia pląsa myszka - że to ser szwajcarski za dziurką podąża  prosto jednak sens pochwycić gdy klatka nieczysta co dzień ludzie śmieci znoszą - lepiej je omijać    a że czas się znów rozpędził - zatrzymać wprost trzeba to co kroczy często w ciszy - oczy do patrzenia - i choć nie chcę pomysł jakiś wiąże słów wiązankę  a ołówek wnet spisuje kilka zdań - na bakier   ... ;)   Pozdrawiam.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... wobec tego bardzo przepraszam, będę pamiętać. ... nasycony jest, to prawda. Napisałam.. jest troszkę długawy.. raz, że tylko.. troszkę.. tym samym nie.. ZA.. długi, a długawy. Tak już mam, że gdy widzę bardzo długą treść, często rezygnuję, może niepotrzebnie, co nieco nadrobię, ale nie teraz. Dzięki za odniesienia i wersję.. "dla mnie".. :)
    • @Nata_Kruk tylko tak dla ścisłości -- jestem mężczyzną. Mimo wszystko. A co do wiersza. Jest przydługi bo chciałem go nasycić metaforami. Taki kaprys. Ale dla Ciebie piszę ad hoc wersję mini :     Słońce spóźnione jak kochanek, Jezioro milczy, ale wcale nie cicho, to tylko natura plotkuje bez słów. Oni? Bez imion, ale za to z dramatem, pocałunki tworzą świat, choć wcale się nie całują. Brzeg kiwa głową: „Tak, tak, wszystko się kończy, ale cisza bez końca, bo przecież musi być.”   Trochę taki cienias, ale chciałaś i masz.   Dziękuję pięknie :)         @Berenika97 Bereniko....dziękuję.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...