Wiktor G. Opublikowano 23 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 Chcieli iść za Tym co boso nawracał chodzeniem po wodzie uzdrawianiem ślepych Nawracali ogniem paląc wolność umysłu i stalą odcinając dzieci od matek Dziś sztuczna kontynuacja tradycji przebaczają! i pragną przebaczenia Historia nagrodzi tych którzy cudzych krzywd przebaczać nie potrafią
a._mrozinski Opublikowano 23 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 Nie podoba mi się. Bardzo zawężony obraz, zbyt zawężony jak na taki temat. a.
Wiktor G. Opublikowano 23 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 Nie powiedziałem, że to zdanie wszystkich dookoła. To moje zdanie. Masz inne to wyraź to w wierszu( może pochwalnym;>)
allena Opublikowano 23 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 Skąd wiesz co zrobi historia?Wiem takie jest Twoje życzenie i dobrze, Mimo,że jak mówisz to Twoje zdanie to można troszeczkę prościej. Zakończenie bym zmieniła:) A.
Wiktor G. Opublikowano 23 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 Rozumiem, że wiersz może budzić pewne wątpliwości, ale czy poeta zawsze musi liczyć się ze zdaniem innych? Moim zdaniem nie. Nie chce, aby ktoś się z moim wierszem zgadzał, jeśli ma odmienne zdanie. Jednak pozostaje przy swoim. Zaś, co do historii to chodziło mi nie o całokształt wiary, ale konkretnie o jedną instytucje religijną. Mam swoje zdanie i dzielę się nim z innymi. Nie pragnę urazić nikogo, ale też i robienie tabu z pewnych tematów mi nie leży. Pozdrawiam
Lobo Opublikowano 23 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 A, przepraszam, o co tu się Państwo kłócą? Myśl (właściwie myślunia)dość wyświechtana, a wiersza ani śladu. O co więc boje toczyć?
Piast Opublikowano 23 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 A o jaką konkretną instytucję kościelną ci chodziło, bo nie mogę jakoś załapać? I o jakie tabu? Pewnie, ze poeta nie musi liczyć się ze zdaniem innych, ALE MOŻE...! Jeśli zamieszcza wiersz na forum dyskusyjnym, to chyba po to, by usłyszeć zdanie innych i na nie, i na tak. Bo jeśli zamieszcza wiersz, by pokazać jakim gieniuszem jest, to szkoda fatygi. Ale odrobina pokory również wskazana... Błąd w pierwszej zwrotce rzuca się w oczy. Jezus, bo chyba o nim mowa, tak? nie nawracał chodzeniem po wodzie, ani też nie nawracał uzdrawianiem ślepych... Pomylenie pojęć! Przemyśl te zwroty jeszcze raz. A co do wiersza, to moi przedmówcy powiedzieli - słaby. O co więc toczyć boje? Ale chętnie wysłucham odpowiedzi na powyższe... Pozdrawiam Piast
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 23 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2006 Wiersz z tematem do dyskusji, i za samo to już plusik:) Ja tutaj wiersz widzę; jakkolwiek 3 pierwsze strofki są w swym buncie/kontestacji dosyć niedojrzałe (a z drugiej strony szczere, co często idzie w parze), to jednak ostatnia wydaje się intrygująca - to najlepszy fragment tekstu, dobra puenta. Może bojów faktycznie nie ma o co toczyć, ale porozmawiać zawsze warto:) ps. Piaście, w pierwszej nie ma rzadnego pomylenia - ona oddaje punkt widzenia sceptycznego, wątpiącego peela, który rozwinie swój tok myślenia w dwu następnych. Pzdr!
Wiktor G. Opublikowano 24 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2006 Drogi panie Piaście Nie będę ukrywać, że chodziło mi o kościół katolicki. Ale nie o wiarę! Nie kwestionuje czyjegoś życia duchowego, bo uważam je za coś szczególnego i w pewnym sensie pięknego. Uważam, że kościół robi tabu ze zbrodni, jakie popełniał w przeszłości a które były gorsze niż holokaust. Nie twierdze, że nie chce słuchać krytyki użytkowników forum. Gdyby tak było to nie tłumaczyłbym teraz cierpliwie sensu swoich słów. Chodziło mi o to, że poeta nie musi i wręcz nie powinien pisać tego, co myślą wszyscy, jeśli sam tak nie uważa. Dyskusja na takie tematy jest wskazana, ale każdy ma prawo do swoich poglądów, więc jeśli chce pan krytykować wiersz to proszę bardzo, ale nie uważam żeby krytykowanie człowieka za myślenie i ukazywanie prawdy (jakkolwiek byśmy do tego nie podchodzili- znamy historie) nawet, jeśli jest powszechnie znana, było słuszne. Co do zwrotów w pierwszej zwrotce to są one gruntownie przemyślane i biorę całkowitą odpowiedzialność za swoje słowa. Zresztą znam historie Chrystusa i wiem, że tak nie nawracał; to raczej metafora niż fakt, ale metafor używać w wierszach można. Nie toczę bojów o to czy mój wiersz jest słaby czy genialny tylko o prawo do własnego zdania. Tak to jest niestety, że osoby wierzące zazwyczaj negują wszystko, co jest niezgodne z ich spojrzeniem (nie wszyscy oczywiście). Mam nadzieję, że satysfakcjonują pana moje wyjaśnienia. Jeśli są jeszcze jakieś wątpliwości to proszę śmiało pisać.
Wiktor G. Opublikowano 24 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2006 Drogi panie Bartoszu, Dziękuję za słowa poparcia i pozdrawiam.
Ewa_Kos Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2006 Ja też mam zamiar Cię poprzeć w kwestii wyrazania własnego zdania.Szczególnie zgadzam sie z tym ,że fanatycy nie uznają tego, że można się z nimi nie zgadzać. Ale tak było i będzie .Ja już dawno dałam sobie spokój, bo dyskusje na ten temat są bez sensu. Pozdrawiam serdecznie:)))) EK
Piast Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A jednak upieram się przy tym, co napisałem - Jezus nie nawracał chodzeniem po wodzie, ani uzdrawianiem - to były zewnętrzne znaki Jego boskości. On nawracał głoszeniem Słowa i nauczaniem o Bogu, choć może to to samo... Sam fakt chodzenia po wodzie nie był konieczny nawróceniu kogokolwiek. I przez ten fakt Jezus nie chciał nikogo nawracać. Czy nawracał przemianą wody w wino, albo uzdrowieniem ucha, które odciął Piotr w Ogrójcu? Pewnie, gdyby tak było, oprawcy staliby się głosicielami Dobrej Nowiny i apostołami Chrystusa, a oni go ukrzyżowali... Chodzi mi o błąd stylistyczny - tak go chyba można nazwać... A może myślowy, czy interpretacyjny...? Pozdrawiam Piast
Piast Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zacytowałem, bo to o mnie... Pozdro Fanatyk
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się