Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Płynęłam przez odmęty czarnej wody
Kaczki i perkozy walczyły
o choć trochę pożywienia
bezgraniczna nienawiść do innych
ogarnia ten świat
Wysiadłam na pomoście
zostawiłam za sobą to ciemne jezioro
Westchnęłam i zanurzyłam się
w ciemny las
gdzie dzikie zwierzęta walczą
o choć trochę pożywienia

Opublikowano

jest taka keja na świecie,
wszyscy ją znacie - doskonale,
wyrusza w podróż gdy tylko zechcecie,
po radości głębokim oceanie,
gdzie fale łagodne i dnieć śliczna,
omija poszarzałe bale,

i gdy człowiek nie ma wiary wcale,
gdy ucieknie z naszej kei smutny,
dryfuje tam gdzie nieznane kraje,
wtem powraca trochę wypukły -
od ran rekinów straszliwie butnych.

ta keja nie ma ładunku i brak tu dział,
pewien kapitan - już nie żyje -
dobrym życiem ją zwał...

(pisane tu, teraz, jako komentarz)
pozdrawiam,
s.m.


[sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 03-01-2004 19:41.[/sub]

Opublikowano

Autorka sama siebie komentuje :)
nie za dobrze, nie za dobrze :)
nie polecam tego na przyszłość.

Zgadzam się, że pisałaś pod wpływem chwili,
bo z wierszem ciężko się zgodzić, może się podobać, lub nie i tyle

powtórzony wers na samym końcu mi nie pasuje, (o choć trochę pożywienia),

a ogólnie według mojego mniemania, to nie widzę tu niczego, co by mi się podobało w jakiś sposób,

może następny? :)

Pozdrawiam,
Kai Fist




[sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 03-01-2004 19:57.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Stój, w jutrzni drzazgo rozpalona  Już w moim ciele ostrze składasz i mocą słów niewyciszonych gładko opowieść swoją wkładasz.    A rany z czynów płyną z wieków  I zagłębiają się w czeluści  Targany wiatrem u nasady  Wreszcie trzon pęka w bólu tłuszczy.   I został grot głęboko wbity  A w okół niego gnije ciało  Bo nam się matki naszej Ziemi Odwieczne prawo zhańbić dało.      @Robert Witold Gorzkowski Antico Caffè Greco, jedna z najstarszych kawiarni na świecie, zostanie zamknięta po 260 latach działalności. Powodem jest astronomiczny czynsz wynoszący 180 tys. euro miesięcznie. Eksmisja jest zaplanowana na 22 września, ale kawiarnia już została zamknięta. Antico Caffè Greco, usytuowana przy Via dei Condotti w Rzymie, to miejsce o bogatej historii. Od ponad dwóch i pół wieku przyciągało artystów i intelektualistów z całego świata. Wśród jego bywalców byli m.in. George Byron, Johann Wolfgang von Goethe, Adam Mickiewicz i Henryk Sienkiewicz. Decyzja o zamknięciu najstarszej rzymskiej kawiarni wynika z drastycznego wzrostu czynszu. W 2017 r. zakończyła się umowa najmu, a właściciel budynku - Szpital Izraelicki w Rzymie - zażądał drastycznej podwyżki: z 17 tys. do aż 180 tys. euro miesięcznie (z 72 tys. do ponad 764 tys. zł). Amen
    • @Annna2 bardzo sentymentalny jest twój wiersz. I ta pieśń Edith Piaf dodatkowo wzmacnia doznania. Tak wybitny kolorysta niedoceniony i w pierwszej i w drugiej ojczyźnie cóż tak bywa. Ale pośród śpiewu dochodzącego ze sceny warto zadrzeć głowę do góry by zobaczyć jego spuściznę. 
    • Witaj - chcę radości basta i koniec dosyć smutku z moje głowy - i to jest fajne myślenie - podoba mi się -                                                                                                           Pzdr.
    • @andrew  Have a Dream. Tak!
    • Nie zgadzam się z tobą mój wierszu chcę być myślami i sercem radosny a ty chcesz ciągle więcej smutku wciąż łączą się nasze wspólne losy piórem idę w stronę szczęścia mówisz zatrzymaj się zaczekaj lepsza jest cierpienia droga myślę inaczej lecz w tobie wena więc piszę co mi dyktujesz z niechcianymi uczuciami tworzą cię takim jakim chcesz rozpacz wylewa się słowami płacz smuć się płacz mój autorze to jest najlepsze poezji paliwo nie chcę nie zgadzam się nie i nie na szczęście moje jest ostatnie słowo chcę radości basta i koniec dosyć smutku z moje głowy rozeszliśmy się w niezgodzie wiersz został smutny ja wesoły
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...