Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

proces siwienia się rozpoczął
wchodzi na włosy mleczna mgła
pokrywa bielą pojedyńczo - czas
jeszcze nie wie o kasztanie

brązowym odcieniu - pasującym
w moich zaciśniętych dłoniach
resztki nadziei że jednak umiem
zostać po staremu

włosy siwieją pierwsze chcesz
zobaczyć - woda się zatrzyma
żebyś mogła sprawdzić jak ładnie ci
w tym kolorze

Opublikowano

wszystko przepięknie ale dwa razy kolorze,może zamiast drugiego dać "odcieniu",może byłoby też ciut szerzej?nie wiem,ale podoba się,dzisiaj mój szczęsliwy dzień w Warsztacie,dawka przyjemności dla oczu (no bo duszę można też zasmucić,ale doznania jak najbardziej si:))buziak/martyna

Opublikowano

a farba do włosów? co prawda w moim przypadku, to była JEDNA WIELKA POMYŁKA(wściekle rudy łep przez tydzień...), ale innym służy;)

fajny wierszyk:) mamy juz Kult, odsiwianie się... jeszcze trzeba zarwać młodego faceta;)

pozdrawiam serdecznie
eva

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Precz z farbami, srebrzystość jest ekscytująca, rwać posrebrzonych, wierszyk fajny, stop, pozdrawiam, Srebrny.
Dziękuję Stefanie i tak sobie myślę,że śrebrny mężczyzna to jakoś brzmi,
ale srebrna kobieta? Nieee !:))) Pozdrawiam. EK
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Precz z farbami, srebrzystość jest ekscytująca, rwać posrebrzonych, wierszyk fajny, stop, pozdrawiam, Srebrny.
Dziękuję Stefanie i tak sobie myślę,że śrebrny mężczyzna to jakoś brzmi,
ale srebrna kobieta? Nieee !:))) Pozdrawiam. EK

To może Silver Lady?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski Ten wiersz ma w sobie coś bardzo ludzkiego, z dylematu i ciągłego pytanie o świat i własne w nim miejsce. Co czasem prowadzi do definiowania siebie przez ból i rozczarowanie. A to co nazwane łatwiej jest oswoić.
    • Czym jest miłość, czym jest wolność, czym jest Twoje przekwitanie czym jest dusza i świętości łez tłumionych rozedrganie. Czym jest krzew wyschniętych pragnień, czym jest splot przebytych zdarzeń czym jest noc, a czym poranek czym jest dzień i zmartwychwstanie. Nie wiesz tego nie wiesz wcale jakie życie niesie treści jakie mości znów posłanie jak poświęci los niewieści. Bo wciąż szukasz zależności tupiesz nogą, krzyczysz, ganisz swoją drogę przebyć prosto dziateczkami się pochwalić. I odgrażasz się niebiosom że po miłość pójdziesz boso każdą nocą w animuszu drzwi zamykasz bez przymusu. Ściskasz kraty w umysł wkładasz żywe kwiaty, robót nawał i wyciszasz pożądanie pięknych myśli niesłychanie. I znów pytasz się w pacierzu Boże czemu we mnie wierzysz bo ja sama dnia każdego odpowiadam - dosyć tego. Widzę wolność w bezsilności mam ostoję bez miłości strofy zdarte i przebrzmiałe wierzysz w klatkę - wierzę Panie!         Gdy przestaniesz w nią wierzyć wyzwolisz się.          
    • a w górach śnieg leży chyba pójdę w góry   zachłysnę się mgłami pobiegnę polami   zanurzę się w chmury na białej rubieży   napiszę o tym wiersz że kocham przecież wiesz  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jak to pięknie zabrzmiało. Tak naprawdę każdy podświadomie dąży do tego światła, szuka go i pragnie. Wiersz, o którym jest mowa, to most, po którym można przejść, o ile się go bezpowrotnie nie spali.
    • @Berenika97 Niesamowite studium psychologiczne dotkniętej traumą ofiary wojny. Największym dramatem tej kobiety jest konieczność pozostania na miejscu, w otoczeniu, którego każdy element jest bezlitosnym świadectwem i pamięcią.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...