Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

blade ulice majaczą mdłym światłem,
rzucają echem śpiesznych kroków. skulone
znikają w tylnym odbiciu. za miastem cisza.
otwieram się na cierpki chłód – już potrafię.

nad stawami noc zwija ostatnie opary. jeszcze
mgłą cedzi kiście akacji, gdy dzień uchyla powieki.
na grzbietach stratusów ślizga się wschód,
żółcieniami rozlewa w rzepakowe patchworki,
wstrzela w zarys drewnianej dzwonnicy.

widzisz? kolejny cud. jeszcze nie twój, nie nasz.

Opublikowano

Olesia - nie lubię poezji "wprost", dlatego piszę,jak piszę. Summa summarum, w kontekście poezji wpółczesnej moje pisanie i tak jest dość zrozumiałe (tak sobie myślę;)
Jeśli przy tym dociera (choćby nawet po kilku czytaniach), to jest to dla mnie komplement i za ów dziękuję:)

Pozdrawiam ciepło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...