U bram Torunia

[Mariusz_Worotnik]

krajobraz ucieka
z za szyby przyklejonej do twarzy
sąsiad zasnął lekko z kanapką w ustach
zapach gotowanych jajek w całym przedziale
wracasz myślami do mnie...

strona 655-Hitler dawno już wyszedł za nieudany pucz
literki wciąż skaczą rytmem mijających stacyjek
"n" stając na głowie próbuje wmówić ,że jest "u"

szesnastolatek zaglądając Ci w dekolt
nieudolnie ukrywa myśli rozbrykane...
...tysiąc siniaków za jedną bezsenną noc z Tobą...

jeszcze tylko srebrny talar
krzyżackiemu komturowi u bram Torunia
nie dotykając stopami ziemi pozałatwiasz wszystko
i z otwartą buzią,z zaschniętą sliną na policzku
zaśniesz słodko i szczęśliwie u boku mojego

[Dorma]

Ciekawy tem i bardzo ciekawie to przedstawilas.Ale jak dla mnie troche malo cukru w cukrze..
Pozdrawiam

[Mariusz_Worotnik]

postaram się postaram..to była chwila,podróż,od ręki,na kolanie i tak zostawiłem..ale dzięki za uwagi

[Gość Dee]

wiersz jest inny, niz wiekszosc w tym serwisie, za to duzy plus i pozdrowienia :)

[Mariusz_Worotnik]

dziękuję DEE..to czasem nie wiersze tylko myśli rozbrykane...
mariusz