Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

erotyk poranka


Rekomendowane odpowiedzi

słońce rozbiera ciemność pokoju.
ulega bez protestu

delikatnie i powoli wchodzi w nią
między szafkami

dzień został poczęty pod łóżkiem

obnaża jej nagość
wplecioną w jego ramiona
pośpiesznie porozrzucane w pościeli
słowa i pocałunki
nocy pachnącej jeszcze jej sukienką

odeszli do rana.

dzień spływał po ścianie
jej łzami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten wiersz pojawił się tu niedawno. Jest on dla mnie ważny ponieważ zamierzam go dedykować i dlatego zależy mi żeby wyszedł jak najlepiej. Wciaż jednak coś mi tu zgrzyta:/ szczególnie w środkowej części. Porszę więc o jakieś wskazówki
pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całkiem ładnie, niewielkie zmiany m isię nasuwają


słońce rozbiera ciemność pokoju.
ulega bez protestu

delikatnie i powoli wchodzi w nią
między szafkami

dzień poczęty pod łóżkiem

obnaża nagość =====> tu troche nie pasowało "jej" bo zaraz nizej jest "jego"
wplecioną w jego ramiona
pośpiesznie porozrzucane w pościeli
słowa i pocałunki
nocy pachnącej jeszcze sukienką ====> a tu znów "jej" - moze z tego tez by zrezygnować, wiadomo, że sukienka nie była jego ;)
odeszli do rana.

dzień spływał po ścianie
jej łzami ====> i tu znowu... (mi osobiście to "jej" "jej"trochę przeszkadza) tu już mogłoby jednak to zostać (po wyeliminowaniu tego z wcześniejszych wersów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...