pornografia

[Leszek Baliński]

rozklepać rozkosz w rozkroku
rozładunek rozłąki rozłożyć
w rozmaity rozmiar rozmnożyć
rozmyślny rozkład rozpędu

rozpiąć rozporek rozprzestrzeniać rozprężenie
rozpusta rozrodczy rozruch
rozrywce rozrzucony
rozsądku rozstrój rozstrzygnął

[Anna Maria K.]

To chyba jakiś chiński "chłyt materkindody"?! :)))

[Leszek Baliński]

aha ;)
czyli: tia ;)

[Beenie M]

No, no, no ... nie powiem, obracać się wśród jednej litery i nie zgubić sensu … nie jest to takie łatwe
a przedostatni wyraz, to nie rozstrój czasem?
pozdrawiam

[Leszek Baliński]

czasem ;)
oczywiście racja.

Dzięki i Pozdrawiam

[Bartosz Wojciechowski]

"ale ponieważ tytuł, to tylko taki chwyt" - wyrzuć proszę ten przecinek,
on nie ma prawa tam być, a tylko mnie drażni:)

Fajny pomysł, jak najbardziej i w ogóle z polotem
i ułańską fantazją:) Tylko związki przyczynowo
-skutkowe słów chwilami siadają, ale to już widać cena
za formę:) Pzdr!

[Leszek Baliński]

Dzięki!
Wszystko (prawie) ma swoją cenę.

Pozdrawiam

[Oscar Dziki]

Udało Ci się prawie permanentnie zrazić mnie do aliteracji:/. Są arcyprymitywne. Spisałeś jak leci ze słownika?

Stanowcze NIE! Zapraszam do lektury chociażby "Zbereźników ze Zbaraża" S. Barańczaka.

[Leszek Baliński]

Brawo!!! Prawie jak leci...
Najzabawniejsze jednak, że to ma Prawie jakiś sens ;)

Pozdrawiam

[Oscar Dziki]

Aaaaa! rzeczywiście ma sens. niesamowity i odkrywczy. błędy ortograficzne też ma i też niesamowite i odkrywcze.:/

[Leszek Baliński]

Wiesz, bo to był bardzo stary słownik ortograficzny i od tamtego czasu dużo w pisowni się zmienilo... na gorsze.
A z drugiej strony, to ciekaw jestem o jakich błedach tak złośliwie wspominasz.

Papusia

[Beenie M]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pewnie chodzi mu o pełnoletność, bo innych nie zauważyłam
pozdrawiam

[Leszek Baliński]

Dzięki Beenie M.
Co ciekawe, mój słownik w edytorze tekstu i tą pierwotną formę, i tą obecną uznaje za poprawną (czyli nie podkreśla, a Korzystam z Open Office 1.1.2 ;)). Ponieważ wydaje mi się, że podana przez Ciebie forma po prostu lepiej brzmi, więc zmieniam.

Kłaniam się nisko i Pozdrawiam

[Oscar Dziki]

pisownia wielkiej litery sie nie zmienia od przynajmniej wieku. Stary jestes.

trzeba wskazywać? przykre.

a złośliwcem jestem z natury. milo ze zauwazyles.

[Leszek Baliński]

Wiesz Oskar, masz rację, jestem starym, przybitym młotkiem (ostatnio żona mi to tak często powtarza, że chyba niedługo w to uwierzę) i do tego ślepawym. Jak mi palcem nie pokażesz o co Ci chodzi, to nie zrozumiem.
Piszesz, że jesteś złośliwcem. Ja tam jestem potulny jak baranek, albo raczej kotek, no może królik, ale nie mogę powstrzymać się przed pewną dygresją.
Muszę Ci powiedzieć, że uwielbiam wszystko co dzikie: dzikie łąki, dzikie zwierzęta, dzikich ludzi... Dzikość była dla mnie zawsze prawie synonimem wolności (chociaż uważam, że dzikich ludzi to tak na prawdę nie ma - są tylko ludzie żyjący w niezrozumiałej kulturze dla nazywających ich dzikimi).
Jednak w tej ukochanej przeze mnie dziczy pojawiają się niekiedy niepokojące zjawiska.
Jednym z nich jest choroba (nieuleczalna niestety) - WŚCIEKLIZNA.

Tobie zaś Zdrowia Życzę


P.S. Zabawne, że mam wśród pozostałości mojej grafomańskiej działalności wierszyk (również aliteralny) o dziczyźnie. Może go kiedyś pchnę na forum.

[Leszek Baliński]

a jeszcze coś mi się przypomniało...

Mówi młody do starego:
-Też byłeś młody.
A stary na to:
- Też będziesz stary...

Zdrówka, Zdrówka i jeszcze raz Zdrówka