Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czasami pakuję manatki
wiążę w paczki
pożółkłe zaświadczenia
trochę chleba z solą

zawekowane wczoraj uśmiechnięte
może szydzi
a ordery chcą na wierzchu

podpieram laską ugiętą półkę
coraz trudniej wymachiwać skrzydłami


mówisz
przestań już latać
kuśtykaj sobie
na regale jeszcze miejsce

Opublikowano

Panie Stefanie pewnie jesteśmy w tym samym
przedziale czasowym, bo wiersz ma bardzo oczywiste
przesłanie i tak bardzo do mnie pasuje +
Pozdrawiam kalinowo bo pięknie w tym roku zakwitła. :))) EK

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ja mogę z piłą... poskracać półki regału, i skrzydłe też mogę póki co w lizing oddać

wiersz mi sie podoba, co do poprawności, nie zdam się na wiele
jeszcze zajrzę:)
pozdrawiam
eva
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefanie, protestuję przeciwko tej strofie! Wolałabym coś w tym rodzaju:

mówisz
kuśtykaj sobie
a jak chcesz to lataj
jeszcze
tyle miejsca na regale

Naoliwić rower i do przodu! :-)
Pozdrawiam.
Fanaberka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefanie, protestuję przeciwko tej strofie! Wolałabym coś w tym rodzaju:

mówisz
kuśtykaj sobie
a jak chcesz to lataj
jeszcze
tyle miejsca na regale

Naoliwić rower i do przodu! :-)
Pozdrawiam.
Fanaberka.

Dobre! Dzięki, ale zapytam Henrietki, pozdrawiam, Stefan.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...