Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś rano zakończył swój mecz
który rozgrywał przez całe życie
nauczyciel cierpliwości i sukcesów
polskiego piłkarstwa w latach
siedemdziesiątych,człowiek-legenda.
Pan Kazimierz Górski ,współautor
dwóch cennych medali najwiekszych
imprez w piłkarskich na świecie.
Tym skromnym wątkiem pragne
złożyc hołd jego pamięci właśnie na
tym forum ponieważ piłka nożna była
poezją w życiu pana Kazimierza.

Opublikowano

W latach 20. - szczególne pokolenie, przeżyć taki kataklizm jakim była II wojna światowa w momencie wkraczania w dorosłość, kiedy cały świat powinien stac przed ludźmi otworem.
Nieważne, czy ktos jest poetą, sportowcem, matematykiem, czy spawaczem - szok psychiczny jest jednakowy. Sformułowanie pokolenie Kolumbów podkreśla tragizm wszystkich tych, którzy w '39 mieli około dwudziestu lat....

Opublikowano

A można powiedzieć, że czterech {1982- to kontynuacja jego szkołek piłkarskich]. Byłem nastolatkiem, jak nasi zdobywali medale. Pamiętam, z tego czasu ogromne poczucie wartości i ogromną dumę, że byłem Polakiem. Wszędzie mnie klepali po plecach i mówili do siebie..zobacz Polacy przyjechali. I w kółko w nocy przy namiotach...Deyna, Gadocha..a znasz może Latę? Pewnie, mieszka koło mnie !!! No to siup po skrzyne piwa ! heh!he! tak było, cudownie !!!Dzięki Kaziu!!! p.s. Też mam krew lwowską {Tata}. Pozdrawiam wszystkich Lwowiaków..z Wrocławia i okolic.! Pa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...