dobranoc

[justyna ja]

pod ciemnym puchem
ze świetlikiem gwiazd
zmrużyć oczy
okryć się snu kolorem
seledynowym jak morze
złotem piasku pachnącym

owinąć głowę nicią mgły spokojnej
by trwać w bezczasie
i wszelkiej barwie
rozhuśtać ziemię
do samego nieba
-zasnąć

[Olesia Apropos]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ogólnie bez sensu
ale nawet spodobało mi się sformułowanie rozhuśtać ziemię do nieba
pozdrawiam/olena

[Julia Zakochana]

taki sobiw wierszyk
Olesia ma trochę racji, ale... co do pachnącego piasku nic nie mam.. Olesiu to poezja ;)

[Julia Zakochana]

taki sobiw wierszyk
Olesia ma trochę racji, ale... co do pachnącego piasku nic nie mam.. Olesiu to poezja ;)

[Olesia Apropos]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

czy TO jest poezja?

[Julia Zakochana]

niezupełnie ;)
chodziło mi o to, że w poezji tego typu stwierdzenie jest dozwolone ;)
ale wiersz słaby

[M._Krzywak]

To mógłbybyc niezły pejzaż, gdyby nie stałe już hm, obrazowanie. Mam wrażenie, że przy użyciu innych porównań, metafor - byłoby całkiem całkiem. A tak zostaje niewiele. W tym powtózrenie "kolor" jakby synonimów nie było.
Pozdrawiam.

[Chanah Letkowska]

Witam Pani Justyno,
bardzo podoba mi sie sformulowanie
"rozchustac ziemie do samego nieba, zasnac"- przesliczne to!
Co do pachnacego piasku, moze pachniec jak najbardziej, ale coz niektorzy stracili wech. Ja wspolczuje tym co stracili.. Mam nadzieje, ze smak chociaz zostal..
Nad reszta wiersza jeszcze prosze popracowac, naprawde moze byc dobrze.

Pozdrawiam, Chanah

[Olesia Apropos]

oj tak - smak został:)
właśnie dlatego się nie podoba:)

[Chanah Letkowska]

To nie swiadczy o smaku tylko o guscie..jesli Pani wie co mam na mysli, a o gustach sie przeciez nie dyskutuje, Pani Olu:)
Pozdrawiam, Chanah.