Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pewnie...


Rekomendowane odpowiedzi

czemuś mi podał
prosto do ręki
złudną nadzieję?
czemu właśnie Ty
Kochany?
Ty nie wiesz jak ona
mnie trawi od środka
gorączka

Mówisz - przepraszam
-żałujesz?
Mówisz - zapomnij
- ja piję
Nie potrafię
zmieniłeś mnie za bardzo

A wy tam pewnie
szczęśliwi oboje
kochacie się czule jak nigdy
A ona tam pewnie
dotyka Twych dłoni
jak gdyby muskał je wiatr
Tam u was jest pewnie
słonecznie i śpiewnie
a u mnie trzepot skrzydeł
demonów umysłu
i pusty śmiech oczu
jak patrzę przed siebie
zeszklone źrenice
pustsza bez Ciebie pustka
i beztroski pijacki sen

Bo to, co dobre
uciekło ode mnie
zupelnie
tak jak Ty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...