Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kreślone szronem dreszczu
jeszcze świeżej pieszczoty
zawstydzone słońcem
ślady

wiatrem przenikają
nasycone w pośpiechu firanki

delikatnie
by snu z powiek nie spłoszyć
przymykam
rozchylone w uśmiech spełnienie

Opublikowano

zakreśliłeś szronem dreszczu
zawstydzoną pieszczotę,
świeżym słońca śladem

przenikają w pośpiechu
nasycone wiatrem firanki.

Delikatnie, by snu z powiek
nie spłoszyć, przymykam
rozchylone w uśmiech
spełnienie.

Bajeczko, pogmerałam ci trochę likwidując ilość czasowników, podobasiem klaniam się! buźźżźżźżźź.ES z przeprosinami!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...