Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

sen o pocalunku


Rekomendowane odpowiedzi

Było ciepło a z lasu dobiegał ptakow śpiew
Nie było nic procz nas i cienia drzew
Szukałem wzrokiem głebi Twoich oczu
Czekałem aż mnie zauroczą
Znalazłem i zginąłem
W Twoje źrenice tak słodko płynąłem
Począłem dotykiem Twoją twarz poznawać
By moc w pamięci Twoj obraz odtwarzać
Ty ciągle milczałaś
Ja nie wiedziałem o czym tak pięknie myślałaś
Starałem się wyczuć, probowałem zgadnąć
O co w Twojej głowie boj się toczy żarliwy ?
Czy wzrok mnie nie myli ?
Czy odwzajemniasz namiętne spojrzenie ?
Czy Twoje myśli moich szukaja ?
Czy nasze usta się w końcu spotkają ?
W bezruchu siedzieliśmy przez chwilę
Chwilę dłuższą niż wszystkie wieczności
W powietrzu czuć było zapach miłości
Wargi wbrew woli , lecz za serca rozkazem
Brnęły ku sobie , brnęły nieprzerwanie
A pragnienie i spełnienie stały się jednością
Połączone na zawsze wielką namietnością
Życzyłem sobie by ta chwila nigdy się nie skończyła
Żeby warga z wargą zawsze tak tańczyła
Żeby.....ahh jaki piękny sen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

och.... śliczny wiersz, normalnie rozpłynęłam się..:). Najbardziej mi się podoba że czytając go mogłam sobie doskonale wyobrazic ten las, drzewa i ptaki..i tak pięknie piszesz o pocałunku:) genialnie moim zdaniem. tylko pisz dokładniej np. ł to ł, a nie l i nie rób literówek - wtedy wiersz na prawdę bedzie doskonały!!!! pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...