Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zmierzch


Rekomendowane odpowiedzi

zapadł za horyzont pierwszy odkrywca cienia
na drzewach porośniętych wzrokiem dziczy
zawisł odsłonięty mrok
nawet patrzące oknami drapacze
rozświetliły oczy szukając dnia

czarna plama zazdrośnie porywa
zieleń łąk – kolory miejskich osiedli

powoli korytarzami ulic pełzną przy chodnikach
wysokie latarnie zakrywając szarość kilku miejsc
kładąc jasne barwy na parkowe ławki

piegowate niebo z czarno-białą twarzą
odbija świetliste spojrzenia o mokre tafle
worek niesiony przez nocy sen
skrzypi w rozbujanych kołyskach
chrapie w piankowych żaglowcach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smok zapragnął stworzyc wiersz w oparciu o gre kolorów - to one wyznaczają kontrast. Bardzo dobry jest dwuwers:
nawet patrzące oknami drapacze
rozświetliły oczy szukając dnia
mnie się wydaje, iż chodzi o pozapalane światła, które, faktycznie, sztucznie pzredłużają dzień.
Może rzeczywiście trochę nakombinowane, ale niech już zostanie :)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...