Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odnajdę w sobie ciepłą myśl
i ciebie nią popieszczę,

niekiedy budzę się w tak bezgranicznie
wielkiej pustce
że przerażona chłodem myślę, że bolałoby mniej
nienawidzić ciebie niż kochać

szukam wtedy pomiędzy
chowam się głęboko w swej cichej
beznadziei
tam zaciskam usta i głośno szlocham

miłością swoją więc, czasem - przeklinam cię trochę

Opublikowano

jest w nim jakaś szczerość ale też i trochę patetycznego obciachu:)
może trzeba by go było skondensować, pozbawić niepotzrenych - nic nowego nie wnoszących słów

mój pomysł na zmiany jest taki:

odnajdę jakąś ciepłą myśl
ciebie nią popieszczę
chwilę czasem
jestem w bezgranicznej pustce
przerażona chłodem myślę
że bolałoby mniej
nienawidzić ciebie niż kochać

szukam pomiędzy
chowam się głęboko

tam bezpiecznie zaciskam usta
bezgłośnie szlocham --------> (no bo jak tu głośno szlochać z zamknietymi ustami:)

miłością przeklinam cię czasem


pozdrawiam

Opublikowano

hmmm Kalinko ale to zmienia cały sens wiersza... pomysle jeszcze nad twoimi wskazówkami,może ktoś wpadnie na inny pomysł
a co do tego szlochania wiem że to oczywiste ale nie każdy potrafi okazywać smutek
i stąd to bezpiecznie
pozdrawiam wieczornie BS

Opublikowano

hej Łabądku,no troszku naiwnie,ale jak wspomniała Kalinka szczerze.

popieszczę ciepłą myślą
jeśli ją odnajdę
czasem w bezgranicznej pustce
chłod przeraża i myśl
nienawidzieć
bolałoby mniej

schowana w
pomiędzy
zaciskam zęby
i czasem
przeklinam cię trochę

taka byłaby moja wersja,żeby nie było słów "kochać" i "miłość",a chyba i tak wiadomo o co chodzi.Ja przynajmniej odczytałam to tak jak powyżej zaprezentowałam,bliskie jest mi takie rozdarcie,starałam się zachowac "Twój" sens,nie wiem czy mi wyszło

ps.wyczuwam podobieństwo tych "więc" "czasem" "jeszcze":)

Opublikowano

Dziękuję JAE, ale nie podoba mi sie ta wersja może jest bardziej dojrzała niż moja - przyznaję,ale dla mnie brzmi tak jakoś zimno,płytko posiedze jeszcze nad tym i spróbuje cos posklecać.

może jeszcze ktoś doradzi...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin dobrze robi pogoda ducha, więc jak najwięcej jej i zakażeń. ;) bb
    • romantycznych randek nastał czas ptifurki i ptysie w kawiarence "Pod Papugami" orbitują nad naszymi głowami jak PHobos i Dejmos Mars czeka na terraformację a galaktyka... ....na eksplorację Wanad. Bizmut. Krzem. czy Księżyc szelma rozświetli noc pełną gwiazd? pisal już Stanisław Lem żeby ratować kosmos S.O.S. i kawiarenkę 'Pod Papugami' Też !
    • No tak, wiersz to zdecydowanie reakcja „z potrzeby chwili”, tu nie ma co dyskutować. I jasne, że pamięć o tej konkretnej „niszczącej chwili” z czasem przygaśnie – w końcu sam o tym piszę, że „teraz przyjdzie zapomnienie”, a „głosy oburzenia” ucichną.   Ale czy to znaczy, że wiersz stanie się całkiem nieczytelny albo nieaktualny? Śmiem się nie zgodzić. Gdyż w swej metaforycznej warstwie (która wraz z momentem zapomnienia o konkretnym wydarzeniu, zacznie się wybijać na wierzch) jest o społecznej reakcji i wypieraniu myśli o kruchości życia, gdzie w pewnym momencie codzienność zasłoni nam oczy i będziemy funkcjonować w ramach swoich rutyn.   Co do mentorskiego pouczania – nie było to moim celem; ostatnie wersy, w ujęciu mojej przelotnej myśli, miały być swoistą konstatacją pewnej bolesnej prawdy i mechanizmu jej wypierania przez zbiorowość. Bardziej wyraz rezygnacji niż dyrektywa określająca, w jaki sposób ludzie mają żyć.   Czy emocje nie ewoluują ku pogłębionej refleksji? Myślę, że to zależy od czytelnika. Sądzę, że każdy po przeczytaniu może złapać się jakiejś myśli i spróbować się nad nią zreflektować: czy to będzie myśl nad naturą traumy, mechanizmem pamięci zbiorowej, powierzchownością publicznych emocji, czy też nad kruchością życia. To, że refleksja jest gorzka i nie oferuje łatwych odpowiedzi, nie odbiera jej głębi.   Być może pisząc taki rozbudowany komentarz wyglądam na zdesperowanego ojca broniącego własne dziecko, ale zapewniam, że tak nie jest. Doceniam komentarz, krytykę i prezentację innej perspektywy, i w ramach podziękowania dzielę się moją autorską. :)
    • Pięknie napisany mądry wiersz. Rozumu nie warto oddalać, a zawsze i nigdy znaczą często do pierwszego konfliktu. Pozdrawiam.  
    • @violetta Musisz zrozumieć dualizmy, moja droga. Twoja wiedza jest zaledwie powierzchowna, a bez absolutnej gnozy jesteś zdana na manipulacje. Pozdrawiam serdecznie. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...