Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spotkałam silne ramię wśród szelestu sukien
śmiechem bawił się ten bal
spomiędzy barwnych piór okrzyków
musnął dłonią moje ciało
zatrzymał chwilę w której się odnaleźliśmy
jakby od dawna wiedząc o sobie
zajrzał w moje oczy
w dusze moją
otulił swoim zapachem
odszedł

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - Jedyne, na co liczę, to na mocno kolorową tęcze, bezchmurne niebo i słońce.             I tak trzymaj  nie gub się  -                                                              Pzdr.uśmiechem.   
    • Najpierw woda podmywa brzeg. Za drugim razem, przerywa wały.  
    • @annzau ... złote twoje myśli  płyną rwącym strumieniem  wśród kaskad spiętrzonej wody  lśnią jak diamenty  warto nie być ślepym i gluchym czas zbyt szybko płynie  ... Pozdrawiam serdecznie 5 Miłego dnia 
    • Mierz siły na zamiary Nie zamiar według sił Aż z planów srebrnozłotych Zostanie proch i pył   Głową sięgaj wysoko Ponad powłokę chmur Aż zgubisz róg złocony I czapkę z pawich piór   Pałace stawiaj nowe Wśród strzechą krytych chat Opiewaj w słowach wielkich Okrutny obcy bat   Twórz księgi i obrazy Z marmuru rzeźby trzy Choć rzeczywistość szara Zewsząd swe szczerzy kły   Wobec zagrożeń świata Modlitwy nowe pisz One mur stworzą gruby Nie przejdzie przezeń – mysz   Gdy historia bezbronnym Znowu zaskoczy cię W plecaku miej butelkę Z wierszami kartki dwie     Słów wielkich miej manierkę Jeden dziurawy but Gitarę poszczerbioną Medalik zestaw nut   Kiedy nabojów braknie Weź waleczności wór Eposów starych komplet I gregoriański chór   A gdy twa dusza w niebo Podążać będzie już Niech starczą wielkie słowa I bukiet polnych róż   Gdy nie chcesz by z twych planów Szary pozostał pył Nie słuchaj romantyków Mierz zamiar według sił
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      kiedy w pazurki noc się  wpina i mlekiem księżyc w misce świeci, nie jedno serce – czy kocina – wtula do wiersza puch zziębnięty   więc mruknę cicho, choć nie śpiewam, nie jestem wróblem czy skowronkiem – że lubię Ciebie... i dentystę, a w Twoich słowach się wykąpię   niech kociak hasa, niech się turla, niech go dentysta czasem nudzi — bo dzięki temu każdym wersem dam się zamotać i przekupić :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...