Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Drogi Michale po co sie tak złościmy?? czyż nie powinno sie tutaj komentować werszy,miast krytykować czyjeś komentarze?

To proszę nie wymieniac imienia Krzywaka nadaremno... (jeszcze do jakiś sekt TWA dołączac, brrrrr....)
Ale już się nie złoszcze :)
:o))fajnie cieszę się bo nie chciałabym sciągać na się gniewu Wielkiego Krzywaka...
ukłony
Opublikowano

ladynobody - wiersz mało odkrywczy, ale widzisz do jakich emocji doprowadził?
Momentami aż wrzało ;)

Też raz napisałem o Bogu, ale nie wywołałem tak dużego odzewu :)
Temat jak temat. Nie ma złych. Wszystko można przedstawić w ciekawy sposób:
od rzeczy wzniosłych po życie seksualne pszczół na Zamojszczyźnie.
Naprawdę. Może po prostu klucz do sukcesu tkwi w pisaniu w odwrotnej kolejności ;)

Życzę powodzenia przy kolejnych utworach. Nie poddawaj się a będzie git :)
Pozdrówka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dokładnie tak jest! pozdrawiam całe TWA
a co do wiersza uważam że temat choć oklepany jednak ciekawy, bo wiersz powinien wyrażać potrzeby wypowiedzi autora. Widzę tutaj potrzebę ale - nad treścią warto byłoby popracować
takie wyliczanki nie wpadaja w ucho, nawet jeśli słowa sa mocne to całość potem się nazbyt mydli
no dobra, ja się z tej strony podpiszę:)
rzeczywiście, nic tu odkrywczego, choć ten tekścik (a może racej dyskusja pod nim:) wybawił mnie z kiepskiego samopoczucia. to, że Bóg i religia są tu często jako temat negowane, do tego się ladynobody misisz przyzwyczaić:) inna sprawa-od technicznej strony przedstawiasz tu słabiznę:)

drogi Black Swanie, TWA są tu chyba zabronione:D
Michał, bez nerwacji:D wszak złość piękności szkodzi:D TWA czasami podnoszą samoocenę:)

pozdrawiam wszystkich cieplutko!!
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 tak jak najbardziej będzie szczęśliwa 
    • @huzarc - niepotrzebnie.   śmierć nie jest niema- za nią kryje się nazwisko, imię- ktoś- osoba- ktoś komuś najdroższy, najbliższy, ktoś kto ma tyle do powiedzenia. śmierć dosięgnie wszystkich- ale gdy nadejdzie czas, ludzie nie powinni ginąć od rakiet, dronów i nowoczesnych wynalazków powinni żyć   ps. Ale śmierć zawsze jest niema- Twoje słowa. przypomniałeś mi  klasyka- to:  Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili który stwierdził, "że śmierć milionów to statystyka, śmierć jednego człowieka to dramat"   @huzarc Twoje słowa Ale śmierć zawsze jest niema- są dramatem.          
    • @Annna2 A To widzisz, zdaje się nie połapałem się, miewam tak...
    • Czym jest człowiek?... Skorupą z gliny ulepioną… Z prochu, z pyłu sypkiego – weń duszą włożoną. Ona w tej miałkiej masie nie więdnie lecz żyje, Czy to nie cud?... W tym dzieło stworzenia się kryje; Owiane tajemnicą – nierozwiązywalną. Być może Boską?... Piękną?... Na pewno astralną.   To co kruche – na nowo – wciąż trzeba budować, Tak też i ciało strawę musi ci przyjmować, A dusza za życia tę chorobę przejęła, Żeby ją wciąż karmić to człowiecza potrzeba.   Ale czym?... Czym też ona, ta dusza się żywi? Wiarą, że jest coś, co na dłużej uszczęśliwi. Przecież nie nagła rozkosz – ot namiętność byle, Uniesienie chwilowe, które zaraz zginie, Lecz pewność, która mówi: „Zobacz sens istnieje. Nie wszystko płonne, proszę, miej jeszcze nadzieję.”   Jednak dla duszy każdy owoc dziś parszywy, Już na drzewie dojrzewa cały robaczywy. Skoro wiesz, że wszystkie te, które dotkniesz – marne; Sięgnąć po któryś trudu żadnego nie warte.   Więc kroczysz bez nadziei i o suchym chlebie, Pustynią nieskończoną, po jałowej glebie Szukając źródła, w którym woda życia płynie. Ponoć tam jeszcze drzewo poznania się wije.   Ale nie ma oazy – jest fatamorgana, Źródło wyparowało i też uschła trawa, Zostały tylko węże w błocie pełzające; Tak jak ty głodne, na żer – Cię – wyczekujące.   Mimo tego, idźże, bo źródło wypłukało Coś takiego, co duszy mocy by dodało I nie zważaj wcale na jadowite żmije; Walcz o to, co u kresu podróży się kryje. Nie popadaj przypadkiem w przeraźliwy lament, Z odwagą wyjmij w błocie zatopiony diament.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...