Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

popołudniem


Rekomendowane odpowiedzi

w słoneczne popołudnie
zawisła cisza na koprze,
złote szypułki w rozetach
kołyszą się w nieba poprzek.

cień miętę cicho przytula
jakby nie wiedząc o tym,
motyle beztroskoskrzydłe
w cyniach chowają psoty.

w rozleniwionym kącie
wygrzewa zmurszałe znamię
zrośnięty z czasem i ziemią
skupiony nad losem kamień.

spomiędzy liści nie może
sierpień się całkiem wygmatwać,
ani w plecionkach gałęzi
połapać zajączków światła.

a pająk na lepką nitkę
próbuje nanizać nudę,
upałem zmęczone lato
na sjestę przyszło w ogródek.



27.04.2006.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...