Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To nie Mount Blanc-
2308000 milimetrów niżej.
A i tak lękam się spojrzeć w przepaść świata ciemną-
Rozczarowany.

Zarzucić sieć niemocy, pociągnąć, spaść...
...sąd sumienia
Naiwny.

Już nie tym młodzieńcem, co wcześniej
Stoję.
Chociaż inni niezmiennie trwają na swych
Spichrzowych podestach.

Tylko Szwajcar już nie ten,
Nie, nie w tym narodzie.

Brakuje tej białej plamki nadziei.

(Makbetowski „Król lir” w ręku).
Gdzie strona 44?
Czy nawet 36 tuż za połową?

Chyba to jedna z nich, w oddali.
Wytężam słuch-
Tak, słychać jej krzyk
Zbawienny.

Opublikowano

Te wersy są napisane językiem, który może byc uważany za dosłowny, zgodzę się. Ale wiersz nie może nigdy byc tak odbierany. Miałem w tym swój zamysł.
Tylko ciągle się dziwie, że nie chcesz interpretować. Bo nie sądzę, żęby czytanie ze zrozumieniem wystarczało w poezji...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Naprawdę nic nie jest podane na tacy. Jestem zafascynowany poezją Miłosza i staram się chociaż w najmniejszym stopniu pisać poezję pozornie prostą. To jedynie może pana mylić. Mam tylko jeszcze taka prośbę, proszę zagłębić się trochę w ten wiersz, nawiązując do innych i odczytać moje zdanie na tematy w tych dziełach podjęte. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...