Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapisz mnie raz jeszcze
zabrudź czyste miejsca
i wrzuć do szuflady

wciąż słyszę nieskończoność
dlatego że chciałem zbyt mało
odwrócony plecami do świata
wodnisty

jestem papilarnym znakiem
przerwaną linią ciągiem
znaczeń szklanką wódki

utopię się w sobie zakrztuszony
brakiem bezdennych instynktów
może kiedyś nawet zahaczę gdzieś
obok a później spojrzę na zagięte
rogi

nominalnie śpiący na raty
w bezsennym pokoju
zakredytowany wysokim
procentem

kiedyś chciałem być bogiem
ale bóg ma brudne paznokcie
niesymetryczny zgryz i chude
nogi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Messalinie ja także dawno nie.
A to nie rozmowa z bogiem. Dzięki za słowo :)
Pozdrawiam serdecznie.

rozmowa z wiersze, bogiem, ech, taki obrałem punkt widzenia
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Rozumiem
Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

A mnie się wydaje, że to rozmowa z samym sobą nad kartką papieru, a potem rachunek z samym sobą. Zresztą bardzo dobrze przeprowadzony, zamiast kilograma banałów znalazłem tu nawet sam siebie - ten wysoki procent, hm... Może ta puenta tak na wyrost, taki efekt specjalny, ale całośc przeważa.
Tak.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Bartoszu, ja tekst odebrałam jako rozrachunek z samym
sobą i chęć poprawy, zmiany, czegoś w życiu . puenta mnie
powaliła, seryjnie - dla mnie to pragnienie bycia idealnym /jak
się okazuje/, które jednak wg peela nie istnieje. bo nawet
autorytet, czyli Bóg ma wady.

podoba mi się, choć ostatnio wolę dłuższe wersy.

zdrówka i buziaki Espena Sway :)

Opublikowano

Dla mnie to rozmyślania zeszytu albo kartki papieru, na której powstaje wiersz z założenia idealny, tworzony na raty, ale efekty tego tworzenia marne
Podoba mi się, chociażby dlatego, że każdy widzi co innego.
pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a nie zauważyłem, że rymuje się :/ ale nic nie szkodzi nic - nie szkodzi, daleko deko więc niech se szczeko rogi z nogami cóż nie podobne to ani, więc przezostaje choć kulawo obstaje :)
Dzięki Dzie Wuszko za słowa :)
Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta zdecydowanie meksykańskie   @violetta takie bardziej miłosne...    
    • @Arsis taka skoczna:) przyjmuje takie hiszpańskie, meksykańskie, dominikańskie:)
    • Prowincjony show biznes   Trzepoczą kokoszki rzęsami zalotnie W blue jeans ubrane i czerwoną szminkę Klijentów opasłych w chuć i pieniądze Prowincjonalny zgrania show biznes   Różowa landrynka panterka czy oksy Nawet na rzęsach mogą usiąść motyle Tej baśni z tysiąca i jednej nocy Niepowsydziłby się sam little finger   Tuż przy obwodnicy stoją misjonarki  Podobno dłużej niż same laternie W make-upie z "tych dla odważnych"  Bo bywa że z naczep zdzierają lakier   Tu lepkie powietrze od tanich fajek  Do drzwi otwartych wypełnia korytarz  A każde pragnienie szyte na miarę  To dla alfonsa jedynie lubrykant   
    • mam ja buty mam ja buty co sięgają mi do   pępka   przez to brzuch flakami stęka muszę kupić buty nowe drażni bardzo twarda skóra te po prostu są do   picu   nie chce takich w moim życiu wtedy ze mnie jest pokraka wciąż na boki ciało kiwam chyba zaraz się   zapatrzę   na dziewczynę też ma takie wciąż narzeka nie dziwota kiedyś weszła w żyto żyzne podrapała sobie   ręce   teraz żyje w swej udręce przez te buty jak wieżowce nawet pośród nieużytków dosięgały jej do   ramion   już jej mówię tuląc całą tylko skradnę ja onuce po zmaganiach w sklepach tylu wnet dostałem ja po   twarzy   teraz leżę z nią na plaży romantycznie jest i chłodno aż tu skorpion bestia głupia ukuł mnie tak prosto w   palec   my nie chcemy być tu wcale mamy skwierczeć tak na boso nasze mózgi bardzo strute po co tu zawracać   słowem    lecz na koniec wiersza powiem znowu kupę w buty zrobię na paluszkach brak odcisków kiedy w miękkim są klepisku  
    • @Somalija rogale Świętomarcińskie nie są zbyt słodkie? @violetta miłości?   ach...   masz tutaj muzyczną kwintesencję miłości    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...