Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzis moge isc,
nie musze patrzec
Ty poprowadzisz mnie najpiekniej
wszystkie wspomnienia
w myslach zatrzesz,
a najczerwienszy w duszy bol
uczynisz w plomien najjasniejszy
Ty podarujesz mi tesknote
co w niecierpliwosc sie zamieni
I kazdy kamien na mej drodze
I kazdy krok wsrod tych kamieni
przypomni milosc twoja do mnie
raj moj i pieklo na tej ziemi..


Przepraszam, ale nie posiadam polskiej trzcionki, mam nadzieje, ze nie bedziei to problemem jesli chodzi o tresc wiersza.Chanah

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zdecydowanie za dużo "naj". Ujdzie jeszcze ten fragment o kamieniach. Co prawda bywały gorsze wiersze o miłości i ten nie jest najgorszy, ale myślę, że można lepiej i ciekawiej. Raj i piekło, ból, płomień, tęsknota...? "ale to już było"! Pomyśl, jak to udoskonalić.
pzdr
Opublikowano

Dziekuje za komentarze. Wiem, ze popelnilam blad "trzcionki"/ niewybaczalne, ale bylam tak podniecona tym, ze wreszcie udalo mi sie przemoc i wyslac wiersz..
"Wierszyk" poprawilam, musze sie jeszcze z tym przespac, zanim zaprezentuje ponownie.
Uwagi sa bardzo konstruktywne, przyjmuje z pokora.
Pozdrawiam, Chanah

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ten fragment jest całkiem nieźle napisany - melodyjnie (tylko to "i" na małe zamienić, bo jak małą zaczynasz - to konsekwentnie!)

nie bardzo rozumiem,czemu na poczatku są takie krótkie wersy - przecież to rozerwana rytmika (!..?)

"a najczerwienszy w duszy bol
uczynisz w plomien najjasniejszy"

a tu zabrakło pomysłu na treść i formę pasujacą do całosci? 9-ciozgłoskowiec by mógł być naprawdę ładny!
moze cuś takiego:
a duszy ból najokrutniejszy
przemienisz w płomień najjaśniejszy

hm.. naj'owanie zostaje, ale powiedzmy, że w tej konwencji wzniosłej się jakoś tam broni :)


tak na pierwszy rzut oka mi sie nie spodobał, przyznaję, ale juz mi sie zaczyna podbać...
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
    • @violetta To jest instynkt kulinarny wywodzący się z regionu nie do podrobienia. Mama pielęgnuje tradycje.:)
    • @UtratabezStraty

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...