Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak sukiennica plamiona smutkiem
jest bladolica nad Nowogródkiem,
kiedy o czasie władnego ducha
wszystkim wraz zda się, że to dziewucha,
która gdzieś, kiedyś żyła w tych stronach,
a dziś – po śmierci – niedoszła żona,
noc w noc wśród gwiazd wciąż – za narzeczonym -
pędzi nim zgasną mroku korony

patrz - w mglistej dali – na horyzoncie -
zjawia się panicz jasnym miesiącem
i w pstrych kolorach płynie w ukłonach,
gdzie narzeczona – niedoszła żona -
i tak bez przerwy gonią za sobą,
jakby ta truchta miała być słoną
zapłatą za wszech grzechy za życia
których nie zatrze miara wyzbycia

choć nikt już grzechów tych nie pamięta
i wręcz z uśmiechu patrzy na pęta
w jakie się wdała ta była para,
jakżeby to i dal wyglądała
bez sukiennicy plamionej smutkiem
cnej bladolicy nad Nowogródkiem
i bez panicza strojnego w słońce
- niechaj wciąż gonią po horyzoncie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Anetzko - a byłaś tam ? jestem pewien że inaczej byś spojrzała - po raz pierwszy byłem tam 13 lat temu - potem jeszcze dwa razy - można rzec że moc z tego miejsca bije i wcale nie chodzi o tego WIELKIEGO WIESZCZA - na pewno zrozumiałabyś - tymczasem - wybacz jeśli nie wpadło to Ci do gustu - "nie każdy lubi to co inny lubi"
pozdr. W_A_R
Opublikowano

Hmmm... wiersz jest bardzo ładny... beznadziejne okreslenie... fajny? nie umiem opisywac wierszy, wybacz :)... może to nie jest mój typ (za duzo trudnych wyrazów :)) ale ogólnie mi sie bardzo podoba. Może kiedyś dojdę do takiej perfekcji? Życz mi tego! :) pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break To taki paradoks.  To co kiedyś przeszkadzało, przestało ...   Pozdrawiam serdecznie 
    • @huzarcDziękuję :) Wiesz, to przedziwne uczucie, że najpierw prosisz o coś takiego, żeby tego nie było, żeby się tylko nie stało. A po pewnym czasie, prosisz o to, żeby koniecznie, żeby szybciej przyszło, to czego nie chciałam.  I to nie było działanie farmakologiczne, tzw. "głupiego Jasia", bo to dostaje każdy przed operacją. To było dużo wcześniej. Ale z daleka, wygląda tak, jakby człowiek nie wiedział sam, czego chce.
    • w galaktyce spiralnej        wirujesz myśli dostrzegam oczy jak gwiazdy            mgławica rozwiewa włosy wiatr słoneczny nie nachalnie         pieści twoje ciało w sukience z grawitacji           strunami zatrzymuje                czarna dziura czasoprzestrzeń zakrzywia     horyzont zdarzeń        nie wiem gdzie cię szukać w ciemnej materii kosmosu    punkt dostrzegam pulsuje     czasem zakrzywia   przestrzeń           wielki bum cię odradza      nagle znowu razem zjednoczeni   ponad szybkością     w supernowym błysku losu  roztańczymy cały kosmos               poza niemożliwości  uczuć zdarzeń        a ja szepcę kwantem światła     tyś jedyna osobliwość tyś wszechświatem            moich marzeń
    • @Wochen To porządkowanie bólu słowami jest odważne. Bo czasem, gdy wszystko się miesza i rozpada, właśnie takie krótkie nazwy uczuć potrafią pomóc nam stanąć na nogi.
    • @tie-break To bardzo piękny, mądry i cicho wzruszający wiersz. Czytając go, ma się wrażenie, jakbyśmy zaglądali komuś do chwili przed rozpoczęciem życia od nowa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...