Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Like toy soldiers


Rekomendowane odpowiedzi

Idziemy walczyć
W głowach mamy
Świetlaną przyszłość
W sercach
Odwagę beznadziei
Na oczach
Czarne przepaski
By nie widzieć klęski
Na ustach niesiemy
Uśmiech śmiertelny
W naszych dłoniach
Plastikowe karabiny
I gumowe miecze
Brzęczy blaszana zbroja
Syntetyczny pióropusz
Dumnie powiewa
Na naszych lakierowanych hełmach
Ołowiane żołnierzyki
Zabawki
To wszystko
Czym jesteśmy
Dlaczego więc
Niesiemy
Prawdziwe brzemiona?

[12.07.05]

Pisane pod wpływem piosenki Eminema "Like toy Soldiers", a raczej samego tytułu.

Nie zjedzcie mnie, proszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykro mi ale prośba nie zostanie uwzględniona- jaka inspiracja taki wiersz (niestety)- wsyztsko na talerzu, temat spłaszczony, troche buntu młodzieńczego i ogolnie musisz jeszcze sporo popracować: czytaj czytaj czytaj: a do posłuchania to moz elepiej np Kaczmarskiego?


POzdrawiam
Agata

PS Przperaszam ze zgryzliwa, ale Eminem działą na mnie jak płachta na byka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie za propozycję, aczkolwiek jest ona trochę nie na miejscu - to, że wiersz inspirowany jest tytułem piosenki pana Eminema, którego, przyznaję, nawet lubię, nie oznacza wszakże, że nie słucham innych wykonawców ;) Akurat pan Kaczmarski wisi na drugim miejscu mojej prywatnej muzycznej top listy (pierwszy jest Tu es Petrus *-*) i słucham go bardzo często, w przeciwieństwie do Eminema, którego ostatni raz słyszałam w audycji "Czarny Piątek" w Radiowej Trójce jakieś cztery miesiące temu ;) Ale to czego słucham, a czego nie, albo czym jest wiersz inspirowany, a czym nie, nie powinno mieć najmniejszego wpływu na ocenę ;)
Za samą zaś ocenę dziękuję i obiecuję się poprawić :)

Pozdrawiam pokornie,
Aileen Atrien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im bardziej prostolinijny tytuł, tym bardziej niestety (?) należy się wykazać inwencją
i pomysłem w dalszej części. Sam znam piosenkę pewnej kapeli punkowej, a myślę,
że pod względem wysublimowania artystycznego nie przerastającej Eminema,
piosenkę o tym samym tytule, lecz niebanalną i (sorki - nie chcę cię wcale urazić
Aileen) lepszą od tego wiersza.
Popracuj nad tym tekstem - poprawienie go nie jest niemożliwe:)
Podpisuję się pod sugestią Luthien: czytać, czytać, czytać. I nie zrażać się.
Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję za serduszko i zainteresowanie.     I nadal się ciągnienie. U nas to akurat faktyczni spadkobiercy zza oceanu odzyskali swoją własność, ale później niestety sprzedali swoje dziedzictwo developerowi, który podwyższył czynsz wielokrotnie. Lokatorzy na znak protestu przestali solidarnie płacić.   Wtedy wpadł na inny pomysł i pod pretekstem zagrożenia bezpieczeństwa wysiedlił wszystkich na tak zwany bruk. Kamienica jest zabytkowa zatem zburzyć jej nie można, ale ochrona obejmuje tylko zewnętrzną elewację, a to co w środku już nie. Zatem pozostawiono tylko zewnętrzne ściany i nic więcej i tak sobie stoi bezużyteczna, a mogli w niej jeszcze mieszkać ludzie.   Wiele jest takich miejsc w Warszawie, gdzie w środku urządzono zupełnie coś innego i całkiem ładnie to wyszło, ale ta póki niszczeje. Może o to właśnie o to chodzi nowemu właścicielowi. To też jest jeden ze sposobów pozbycia się niechcianego zabytku z działki, na której można budować aż po same chmury i dalej do gwiazd.
    • @MIROSŁAW C.  z tego powodu i wielu innych faktów Niemcy i Rosjanie nigdy nie będą przyjaciółmi Polaków. Chociaż znam rodzinę niemiecką i rosyjską i bardzo lubię tych ludzi, ale to co innego.    pozdrawiam
    • @Nata_Kruk @Jacek_Suchowicz @Rafael Marius "Po wojnie, w procesie norymberskim rzeź Woli została pominięta. Jaskrawym przykładem są losy Heinza Reinefartha, dowódcy oddziałów wysłanych do eksterminacji ludności Woli. Zbrodniarz nie tylko uniknął odpowiedzialności, ale też zrobił karierę polityczną w Niemczech Zachodnich. Został burmistrzem miasta Westerland, a w latach 1958–1967 zasiadał w ławach poselskich Landtagu Szlezwiku-Holsztyna". Ciemna strona przysłowia - "człowiek to brzmi dumnie"   Dziękuję bardzo za wszystkie ślady zainteresowania, pozdrawiam. 
    • @Wędrowiec.1984 cisza i spokój oto recepta na szczęście:)
    • My   A teraz chciałbym o nas trochę opowiedzieć; Uwaga, będę szczery. Zmyślać nie zamierzam, Tym bardziej, że nie o to chodzi tutaj przecież, I żeby wyobraźni z życiem nie pomieszać, Spróbuję ją powstrzymać. Tak na marginesie, Mam prośbę. Jakiś hałas wyjść stąd nie zamierza.   Słyszycie? Nie cierpimy zakłócania ciszy; Pozbierać przez to myśli nie da się w ogóle,  Emocje przemawiają… Ktoś bez przerwy krzyczy? Cichutko. Przecież umysł zaraz eksploduje; Trzymajcie się, neurony. To nie lada wyczyn... Raptownie dźwięk za dźwiękiem wbija się i kłuje... Ucichło? Och, nareszcie, mogę mówić, przy czym, Mój umysł za tę ciszę wkrótce podziękuje.   Działamy, mniej lub bardziej, zawsze rutynowo, I poprzez ciągłe zmiany łatwo nas rozproszyć. Staramy się maskować, być jak wy, wiadomo... O ludzie! Jakże często przez to mamy dosyć. Ratować chcą się mózgi, żeby znów być sobą, Dlatego, gdy na meltdown prawie się zanosi, Efekty bodźcowania na wierzch z nas wychodzą, Rujnując posklejany tu i tam neurotyp.   ---  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...